Odwołania z zajmowanych stanowisk starosty, przewodniczącego Rady Powiatu oraz prezesa Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia – tego na ostatniej sesji Rady Powiatu domagał się radny Stanisław Hemmerling. Posiedzenie przebiegało w niezwykle burzliwej atmosferze, w jego trakcie padło wiele poważnych oskarżeń i mocnych słów.
Jak łatwo się domyślić, głównym punktem zapalnym były ostatnie wydarzenia w ostrzeszowskim szpitalu. S. Hemmerling już na wstępie obrad wniósł o wprowadzenie dodatkowego punktu poświęconemu temu właśnie tematowi. W głosowaniu propozycja ta została jednak odrzucona. Nie przeszkodziło to jednak radnym w przedstawieniu szeregu zarzutów pod adresem osób odpowiedzialnych za obecną sytuację w szpitalu. Jako pierwsza głos w dyskusji zabrała Małgorzata Szymoniak-Staniszewska. Swoje słowa kierowała przede wszystkim do starosty Lecha Janickiego.
– To pan panie starosto jest odpowiedzialny za nasz szpital, a to, że szpital jest źle zarządzany alarmowali już radni poprzedniej kadencji, ostrzeszowianie i personel medyczny – mówiła. – Niestety, reakcja pana była znikoma, a czasami żadna. Musieliśmy zdobyć złą sławę w całej Polsce, aby coś w tej sprawie drgnęło. Jednak obawiam się, że jak minie szum medialny, wszystko wróci do normy. Niestety, czara goryczy przebrała się na tyle, że musi pan podjąć stanowcze kroki, by naprawić również swoje błędy.
Radna oceniła, że w ostrzeszowskim szpitalu pacjenci nie czują się bezpiecznie, często są traktowani wręcz jak intruzi. W związku z tym wnioskowała między innymi o przemyślany dobór członków nowej Rady Nadzorczej Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia oraz obsadzenie na stanowisku prezesa spółki lekarza.
– Tylko lekarzem nie będzie rządził personel medyczny, bo wszyscy będą wiedzieć, że prezes zna się na rzeczy, wie jak powinna działać służba zdrowia (…) Jeśli prezesem będzie człowiek znający się na medycynie, kompetentny, to być może za nim pójdą inni, będą chcieli współpracować dobrzy lekarze, nie tylko rezydenci.
Ryba psuje się od głowy
Zdaniem M. Szymoniak-Staniszewskiej, takie rozwiązanie pozwoliłoby na rezygnację z funkcji dyrektora do spraw medycznych. Dotychczas piastującego to stanowisko Andrzeja Martynowa oceniła bardzo surowo.
– Ostrzeszowianie wiedzą, że nie wystarczą umiejętności medyczne – kontynuowała radna. – Najwięcej jest oskarżeń o butę, arogancję, gardzenie drugim człowiekiem. Dlaczego ostrzeszowianie nagminnie chcą leczyć się w innych placówkach, tylko nie u nas? Co jest znamienne, pogotowie ratunkowe 80% przypadków wiezie do szpitali ościennych. Przyczyny są oczywiście różne. Mieszkańcy wiedzą, że w szpitalu panuje fatalna atmosfera. Dodam od siebie, ryba psuje się od głowy.
W opinii radnej, osoby bezpośrednio związane z udzielaniem pomocy pacjentkom, które zmarły powinni, do czasu zakończenia postępowania prokuratorskiego, wypełniać swoje obowiązki wyłącznie pod nadzorem innych lekarzy. Jeszcze dalej posunął się S. Hemmerling, który przedstawił i bardzo szeroko uzasadniał wnioski o odwołanie prezesa OCZ Marka Nowińskiego oraz starosty Lecha Janickiego.
– Niedopuszczalnym jest takie zarządzanie spółką, że nie może ona pozwolić sobie na usunięcie ze swoich szeregów lekarza, który psuje wizerunek placówki i nadwyręża opinię innych, rzetelnych pracowników spółki – mówił radny w odniesieniu do pierwszego z wymienionych, którego obarczył także odpowiedzialnością za niepowodzenie działań na rzecz rozbudowy szpitala, co miało być przecież głównym celem powołania do życia spółki OCZ.
Najpierw apel, potem wniosek
Hemmerling gorzkich słów nie szczędził też staroście. Początkowo zaapelował do niego, aby, jak to określił, „dla dobra społeczeństwa” sam złożył rezygnację.
– Nie powinien być starostą człowiek, który nie dba należycie o mienie, dobre imię powiatu i który nie kieruje się zasadami praworządności oraz służebności wobec społeczeństwa powiatu – argumentował. – Który, trwoniąc środki podpisuje uchwałę o podwyżce dla prezesa spółki niewywiązującego się należycie z nałożonych na niego obowiązków, nierealizującego złożonych przez siebie obietnic.
Nie czekając jednak na reakcję L. Janickiego, uznając, że ten rezygnacji sam nie złoży, radny przedstawił wniosek o jego odwołanie.
– Powodem złożenia takiego wniosku są tragiczne zdarzenia ostatnich tygodni, w szczególności nieudzielenie osobom chorym odpowiedniej pomocy w Ostrzeszowskim Centrum Zdrowia oraz brak należytego nadzoru wspólnika, jakim jest powiat ostrzeszowski kierowany przez starostę, mający w organie nadzoru spółki swojego przedstawiciela. Dodatkowym powodem złożenia wniosku są niewystarczające działania podejmowane przez Lecha Janickiego i kłamliwe informacje przekazywane między innymi na internetowej stronie starostwa zaniepokojonemu społeczeństwu.
Bicie piany i promocja własnej osoby?
Dyskusja zaczęła się zaostrzać, kiedy przewodniczący Rady Tomasz Maciejewski przerwał wypowiedź Hemmerlinga, twierdząc, że jego wniosek jest bezskuteczny, ponieważ nie spełnia podstawowych wymogów formalnych (wymagane są podpisy przynajmniej ¼ składu rady). Wypomniał też radnemu brak woli współpracy i zainteresowania ustaleniami, jakie zapadły tuż po śmierci 35-letniej kobiety.
– Nie podoba mi się jedna rzecz – stwierdził. – Że przy okazji cudzego nieszczęścia, przez bicie piany promuje pan swoją osobę.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać.
– Za bicie piany pan uważa mówienie o tym, że dokonuje się uśmiercanie kobiet i żeby tego nie było, żeby wyciągnąć konsekwencję wobec osób odpowiedzialnych za funkcjonowanie szpitala? To jest bezczelne z pana strony – grzmiał S. Hemmerling.
W pojednawczym tonie wypowiedziała się radna Krystyna Sikora.
– To nie jest w tej chwili problem starosty czy problem przewodniczącego komisji zdrowia – przekonywała. – To jest problem nas wszystkich i nie ma co jeden na drugiego nalatywać tylko trzeba się zebrać i wspólnymi siłami zrobić tak, żeby było dobrze. Nie może nikogo z radnych zabraknąć w tej zmianie. To nie ma być spychologia, musimy to robić razem, a dopiero potem, jak to zrobimy stawiajmy wnioski o odwołanie jednej, drugiej, trzeciej czy czwartej osoby. W tej chwili niepotrzebne są nam takie zatargi, w tej chwili potrzebna nam jest zgoda i wspólne dobre działanie w tym kierunku, żeby ponaprawiać to, co się źle stało.
K. Sikora, już znacznie ostrzej, zwróciła się też bezpośrednio do S. Hemmerlinga.
– Co pan zrobił, żeby pomóc temu szpitalowi w tej sytuacji, jaka teraz jest? Jakie pan ma pomysły? Co pan zrobi w tym temacie? Bo, że pan umie krytykować to wiemy, ale pytam, co pan umie tworzyć i co pan zaczął tworzyć, żeby pomóc temu szpitalowi? – pytała.
Dodajmy, że pomiędzy S. Hemmerlingiem a T. Maciejewskim iskrzyło niemal w toku całej sesji. Radny zażądał od przewodniczącego ustąpienia, oskarżając go m.in. o manipulacje i kłamstwa w procesie wyłaniania nowego składu komisji skarg wniosków i petycji, w czym sekundowała mu M. Szymoniak-Staniszewska. Oboje twierdzili, że robiono wszystko, aby ich, jako przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości, pozbawić miejsc w tejże komisji. Przewodniczący Maciejewski temu zaprzeczał zapewniając, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Kto ma rację? To rozstrzygnąć ma Wojewódzki Sąd Administracyjny, do którego skierowano tę sprawę.
Brawo za artykuł z wydarzeń z przed ponad tygodnia prawie dwóch. Już wszystkie media to przedstawiły teraz pora na ostrzeszowinfo. BRAWO !!!
WSZYSTKO WSZYSTKIM I TAK POWINIEN WYLECIEĆ ILE CZASU JEST NA STOŁKU I NIC NIE ZROBIŁ ZA CZASÓW SICIŃSKIEGO DYREKTORA CO ZROBILI NIC !!!ZLIKWIDOWALI OJOM CO TO JEST NAJWAŻNIEJSZE W SZPITALU POWIATOWYM !!! SICIŃSKI SOBIE SIEDZI NA CIEPŁYM STOŁKU =I TO NIE MÓJ PROBLEM JUŻ !!! TAK PROBLEM JEST NADAL JEST NOWY PREZEZ JAK NARAZIE PO SICIŃSKIM I CO TEŻ NIC W TEJ KWESTI NIE ZROBIONO WSTYD BY W TAKIM SZPITALU NIE BYŁO OJOMU DZIWICIE SIE ŻE PACJENCI TAK OPISUJĄ BO TAKA JEST PRAWDA !!!STAROSTA WYPAD A NIE JESZCZE IŚĆ NA UGODE I CO TO DA NIC BO I TAK NIC NIE ZROBI DO TEGO SZPITALA !!!POROSTU NIC!! PSL GO BRONI NIE WIEM PO CO ?? DOBRZE WIEDZĄ KIM JEST !!I JAKIE STANOWISKO PIASTUJE RĘKA RĘKĘ MYJE I SZANOWNI PAŃSTWO RADNI JEDNOGŁOŚNIE POWINNI GO WYWALIĆ NA CO PAŃSTWO CZEKACIE !!!UGODOWO LICZYCIE ŻE SIE COS ZMIENI PORAŻKA TYLKO NIEKTÓRZY Z PAŃSTWA RADNYCH MAJĄ RACJĘ ALE AZ WSZELKĄ CENĘ TRZYMAĆ STAROSTE !!PO CO ??? DLA BRANIA KASY LANSU PRZED KAMERAMI IMPREZAMI !!A Z SZPITALEM I TAK NIC NIE ZDZIAŁA !!!
To nie wina starosty ciagnacego za soba od laty problem „szpitala”, to nie Problem oderwanego od rzeczywistosci radnego Hamarlinga, to nie problem nowego szefa gospodarki komunalnej w Mikstacie , szefa Rady Powiatu o metalnosci wyniesionej z placu weglowego , to tylko i wylaczenie problem wyborcow, ktorzy wybieraja takie nity , zera, ktorzy urzadzili sie na koszt spoleczenstwa Wstyd , wstyd mieszkancy Ostrzeszowa i powiatu…
rzadko zgadzam się z p. Hemerlingiem ale w tym przypadku ma rację wszyscy trzej. Towarzysz przewodniczący rady powinien polecieć za przerywanie wypowiedzi radnym, demokrata od siedmiu boleści. Towarzyszu wielki czcicielu KONSTYTUCJI wg niej każdy ma prawo do publicznego wyrażania swojego zdania i nie wam komentować lub w chamski sposób przerywać wypowiedź KONSTYTUCJA KONSTYTUCJA KONSTYTUCJA tak tak towarzyszu tomaszku Konstytucja się kłnia
Do Sarna.
Kogo dasz na stanowisko Starosty?? Już jeden Patrykowiak jest w gminie i co robi??
KTO KOLWIEK INNY KTÓRY NAPRAWDĘ ZAJMIE SIE TYM SZPITALEM OD CZASÓW PAMIĘTNYCH STAROSTY TO NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO !!! KOMPLETNIR NIC !!! KTOS KTO MA POJĘCIE O ZARZĄDZANIU PLACÓWKĄ JAKĄ JEST SZPITAL BO TU POTRZEBNA JEST OGROMNA WIEDZA W TYM TEMACIE
Opinie o Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia Sp. z o.o. w Ostrzeszów TUTAJ SĄ OPINIE
I WYDAJE SIE MI ŻE PREZES TAGO SZPITALA NIE PODOŁAŁ TYM OBOWIĄZKOM SKORO PREZES NIE TO MÓGŁ CHOCIAŻ STAROSTA ZROBIĆ COŚ W TYM KIERUNKU MAM NA MYSLI SALOWE I FIRMĘ SPRZATAJĄCĄ KTÓRA WYGRAŁA PRZETARG W SZPITALU I CO ??JEST ZARZĄDZAJĄCA KIEROWNICZKA I NIC SOBIE Z TEGO NIE ROBI ILE INTERWENCJI POD KĄTEM KIEROWNICZKI SALOWE ROBIŁY PROSIŁY O ROZMOWY I CO NIC !!! I TO JET ODPOWIEDZIALNOŚĆ KIEROWNICZKI ZA SWOJE PODOPIECZNE HEHEHE ŚMIECHU WARTE !!!Pracownik
Pytanie
szpital jak szpital jak sie trafi z diagnozą to ok ale sama wiem jak tam jest i do końca nie mam zdania na to miast moge dodać od siebie że nie jest taki diabeł straszny jak go malują moim zdaniem na każdym oddziale jest bardzo miły personel nie można im nic zarzucić !!pielęgniarki to to zasługują na złotem medale zrozumcie mili PAŃSTWO że one własnie odwalają kawał dobrej roboty są cierpliwe i wyrozumiałe a tam właśnie troska i kultura grzeczność szacunek i wzajemne zrozumienie i cierpliwość u tych PAŃ jest najważniejsza !!! poświęcają się całym sercem !! natomiast PANIE SALOWE im też należy się ogromny szacunek wkładają swój cały wysiłek do swojej pracy jest czysto zadbane oddziały ciągle sprzątają myją latają z mopem na okrągło !!! najgorszą sprawą jest to że salowe które podlegają pod swoją firmę sprzątającą no niestety tu mi ich szkoda !!!KIEROWNICZKA !!jest do bani nie docenia ich wysiłku neguje wiele spraw ucieka od obowiązków nie robi zebrań nie robi spotkań by z P. SALOWYMI porozmawiać bo każda ma tam jakiś problem owszem powinna być dostępna dla każdej swojej pracownicy to jest jej obowiązkiem !!! nigdy nie ma czasu !!a to troszkę pózniej !! a POTEM ZAPOMNIAŁAM !!! oszczędza na środkach czystości oszczędza na wszystkim NO HALLLLOOO KIEROWNICZKO !!!to jest szpital !!!i to musi być !!! jak się PANIE SALOWE ODZYWAJĄ by porozmawiać !!bo nie ma tego czy owego byle nie kontaktować się i oszczędzać !!!rękawiczki DZIELIĆ!!!po 50szt. na całe 12godz. MASAKRA !!!kto to widział te rękawiczki są zużyte w ciągu paru godz. a gdzie inne dni ???hehehe śmieszne ale prawdziwe jest osobą nie lubianą przez personel medyczny przez pracowników swoich pracowników jest nie wyrozumiała poprostu kobitka nie nadaje się na to stanowisko owszem wysłucha a na kolejny dzień powie ci do widzenia a dlaczego bo ma swoje psiapsiółki i tym się zajmuje czym nie powinna !!!TAK DONOSY W DZISIEJSZYCH CZASACH SĄ BARDZO MODNE ZRESZTĄ BYŁY CAŁY CZAS I TAK ZOSTAŁO ale ludzie kochani pracują tam PANI CHORA NA PADACZKĘ i nie rozumiem jak można taką osobe puścic do pracy w szpitalu gdzie jest kontakt z pacjentami z personelem owa P. ma ataki nie bierze leków owinęła sobie kierowniczkę wokół palca powołując się na znajomości W BIAŁYM DOMKU ADMINISTRACJI no chalo jak tak można nikt jej nie będzie pilnował przy atakach bo na to nie ma czasu każda ma co robić sprzatać a nie zajmować się tą panią w dodatku przychodzi sobie na 4 godz. posiedzi sobie pokręci się po oddziale z pacjentami podyskutuje jak to jej nikt !!!nie lubi !!pacjentom się skarżyć heheeh kobitka bez rozumu !!!ale zwrócić jej uwagę by zrobiła to czy tamto to OOOOOO!!!!!NIE!!!! nie krzycz!!na mnie bo dostanę atak i tak wykorzystuje sobie czas i za chwilę idzie do domu a nie smak zostaje więc pytanko KIEROWNICZKO !!!co ty wyprawiasz kogo ty trzymasz na oddiale !!!lekarze pismo napisali do PREZESA szpitala i co no nic!!!sprawa zamieciona pod dywan bo rzekomo znajomości owej pani ale prezes czy te znajomości powinni wziąść się stuknąć w głowę że tak nie można BO TA P. Z PADACZKĄ JEST AROGANCKA !!WRĘCZ !!HEH I TU NAJCIEKAWSZE NIE BĘDZIE NIC ROBIŁA !!BO NIE MUSI PANI MARIOLKA O WSZYSTKIM WIE !!no halo bierze pieniądze jak każda zpracownic !!!! jest zle pod tym kątem jesli chodzi o szpital i jego pracowników czyli P.SALOWE trafiła sie salowa syjątkowa z problemami ale KIEROWNICZKA MA TO GDZIEŚ !!!FAKTEM JEST TO ŻE TA P. Z PADACZKĄ PRACOWAŁA NA WSZYSTKICH ODDZIAŁACH GDZIE JĄ CENTRALNIE WYRZUCONO I JEST NA JEDNYM ODDZIALE NA KTÓRYM DAJE W KOŚĆ personelowi i salowym !!!! p. kierowniczka sprawę bagatelizuje nie liczy sie z konsekwencjami !!z powodu tej kobiety i wogóle bo niech naprawdę się coś wydarzy to kto bedzie miał kłopoty !!! no własnie !!!pozwalniała dobre pracownice którym wygasły umowy ale mogła je przedłużyć !!!bo to naprawde fajne były kobitki pielegniarki były zadowolone i nawet są ciekawe czy wrócą te panie ale MARIOLA NIEEEEEEEEEE!!!! bo psiapsiółka p.kasia namieszała jej tak w głowie że nie ma o czym mówić !!!p. kasia sobie siedzi nie sprząta jest brud na oddziale nie pracuje jak powinna nastepna artystka !!!ale dla MARIOLI DOBRY PRACOWNIK !!bo donośi i razem kawkę spijają i tyłki obrabiają !!i tak wygląda więc SZANOWNI PAŃSTWO WSZPITAL JEST PRZYJAZNY SĄ DOBRZY LUDZIE KTÓRZY TAM PRACUJĄ PERSONEL MEDYCZNY RÓWNIEŻ tylko zła organizacja firmy sprzatającej czyli głównie P. KIEROWNIK MARIOLI
OOOOO PROSZE CZY PAN STAROSTA ŁĄCZNIE Z PREZESEM PANEM NOWIŃSKIM MIELI ŚWIADOMOŚĆ JAK FUNKCJONUJE FIRMA SPRZATAJĄCA W OWYM SZPITALU !!! GZIE PANIE SALOWE INNE PRACUJĄ CIĘŻKO Z WYSIŁKIEM BY ZADBAĆ O CZYSTOŚĆ W SZPITALU NA POSZCZEGÓLNYCH ODDZIAŁACH CZY ZOSTAŁY DOCENIONE BO JAK WIDAĆ TO NIE !! CZY PAN STAROSTA I PAN PREZES MIAŁ ŚWIADOMOŚĆ TEGO CO DZIEJE SIĘ POD OKIEM PANI KIEROWNICZKI FIRMY SPRZATAJĄCEJ WIDAĆ IŻ PRZYWILEJE GÓRĄ !!!!!!
Ze względu na zły stan zdrowia, bywam pacjentem na oddziale wewnętrznym i jestem zniesmaczony postawą pielęgniarek pracujących na oddziale, wiecznie uciągniete , i nie miłe. Jak mają coś zrobić koło chorego to już mają nerwy. Jak ktoś woła to z dyzurki słychać różne wypowiedzi i po chwili głośne zaraz!!!! Bo albo piją kawę, albo jedzą albo obgaduja się nawzajem i w nosie mają czy pacjenci słuchają czy nie. Jest także Pani salowa która za miast pracować siedzi na salach i plotkuje, wypytuje się o wszystko, ciężko się jej pozbyć i uniknąć gadania .chyba Pani Katarzyna .taka niska blondynka .Są też Panie pielęgniarki od których czuć alkochol i to nie płyn do dezynfekcji..chyba że usta też odażają 🤣 doktorek z wąsikiem też ma w dupie pacjentów. Na chirurgi nie lepiej, ale najgorsza jest pielęgniarka Pani Dorota S. Ona to zachowuje się jak profesor wszechwiedzacy aż żal że nie poszła na medycynę. No i catering..DNO DNA ..BIEGUNKA MUROWANA
SZANOWNY PACJENCIE I TU SIĘ DO KOŃCA Z PANEM NIE ZGADZAM JEŚLI CHODZI O PANIE PIELĘGNIARKI NIE MA PAN RACJI !!! TE KOBITKI ZAPIERDZIELAJĄ NA OKRĄGŁO BY CHORYM POMÓC NA KAŻDYM KROKU !!! I NIE JEST TAK ŻE SĄ OPRYSKLIWE NONSENS !!ONE MAJĄ DUSZĘ I ROZUM KTÓRY IM PODPOWIADA ŻE PACJENT JEST NAJWAŻNIEJSZY I NIE ROZUMIEN ZKĄDT U PANA TYLE JADU NIENAWIŚCI CO DO TYCH PAŃ !!! SZANOWNY PACJENCIE NIE MOŻNA TAK NIE ŁADNIE OPISYWAĆ I W DODATKU OSKARŻAC O ALKOCHOL ZDAJE SOBIE CHYBA PAN SPRAWĘ ŻE TO JEST PUBLICZNA OBRAZA PIELĘGNIARKI !!! CZY CHOCIAŻ PRZEZ MOMENT WIDZIAŁ PAN SZANOWNY PACJENCIE ŻEBY OWA PIELĘGNIARKA CHODZIŁA PO ODDZIALE POD WPŁYWEM I CHODZĄCĄ CHWIEJNYM KROKIEM -CHŁOPIE CO TO JEST CO TO MA ZNACZYĆ !!!JAK PAN MOŻE TAK OSKARŻAĆ NIE WINNĄ KOBIETĘ A POMYSLAŁ PAN CHOCIAŻ PRZEZ CHWILKĘ ŻE ŚMIGAJĄC PO ODDZIALE 12 GODZ. I CZASAMI NIE MAJĄ CHWILI WYTCHNIENIA BY COŚ NA BIEGU PRZEKĄSIC !!! CZY PAN PANIE PACJENCIE JADŁ KIEDYKOLWIEK W BIEGU ??? NO CHYBA NIE CZY POMYŚLAŁ PAN O TYM !!! NIEEEEEEEEE!!!!!! WIĘC PROSZE SIE ZASTANOWIĆ NASTĘPNYM RAZEM CO PAN PISZE !!! BO PANIE PIELEGNIARKI TAK NIE POSTĘPUJĄ JAK PAN OPISUJE BYŁAM NIE RAZ TAM NA ODZIALE I NIGDY I TO PRZENIGDY NIE SPOTKAŁAM SIĘ Z AROGANCJĄ CZY TEŻ JAK PAN OPISUJE OPIESZALSTWEM !!NIGDY A PONADTO JESLI JEST MOŻLIWOŚĆ TO CHYBA PRZEPRASZAM BARDZO ALE SNIADANIE CZY COŚ TAM ZJEŚĆ CHYBA MAJĄ PRAWO ALE SIĘ WZAJEMNIE UZUPEŁNIAJĄ NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK ZOSTAWIĆ ODDZIAŁ PUSTY I SOBIE IŚĆ I WCIĄGAC JEDZENIE !!! BO ZAWSZE KTÓRAS Z PAŃ JEST NA STANOWISKU CZYLI KONSOLI I W KAŻDEJ CZWILI JEST DO DYSPOZYCJI PACJENTA !!!NIECH SIĘ PAN SZANOWNY PACJENCIE ZASTANOWI CO PAN PISZE BO NIE PRZYSTOI GODNOŚCI PAŃSKIEJ OBRAŻAC TO KAŻDY POTRAFI WIĘC PRPOPONUJĘ ZAMIANĘ MIEJSCA PAN BĘDZIE PIELĘGNIARZEM A KTÓRAŚ Z PAŃ PIELEGNIAREK PACJENTEM TO W TEDY POGADAMY CHŁOPIE NIE OCENIAJ LUDZI JEDNĄ MIARKĄ TO NIE ETYCZNE A CO DO RESZTY TO NUŻ PAŃSKA OPINIA ALE PIELEGNIARKI BRONIC BĘDĘ !!!!TRZEBA BYŁO SZKOŁĘ SOBIE UKOŃCZYĆ JAKO PIELĘGNIARZ I WTEDY BY PAN WIEDZIAŁ JAK TO JEST JAK KTOŚ KRYTYKUJE I OCZERNIA I W DODATKU OBRZYDLIWYMI OSKARŻENIAMI POD KĄTEM PANI OWEJ PIELĘGNIARKI NIE WIDZIAŁES TO NIE OCZERNIAJ ALKOCHOL CZUĆ =TAK PAN SĄDZI A ZAPOMNIAŁ PAN O KORONIE I DEZYNFEKCJI NA ODZIAŁACH !!!!NO TO CHŁOPIE OBUDZ SIĘ I ZACZNIJ MYSLEĆ ZANIM KOGOŚ OPISZESZ
SZANOWNY PACJENCIE TO ŻE KAŻDY PŁCI SKŁADKI ZDROWOTNE TO NIE ZNACZY ŻE MOŻNA SOBIE STOSOWAC WYMOGI W STOSUNKU DO PAŃ PIELĘGNIAREK CZYKI COOOO !!!PŁACĘ TO ŻADAM!!! BŁĄD TAK SIĘ NIE ROBI CZŁOWIEK JEST TYLKO CZŁOWIEKIEM A PAN SZANOWNY PACJENCIE TROCHEKULTURY I WYROZUMIAŁOŚCI W SOSUNKU DO TYCH PAŃ A GDZIE PAŃSKA EMPATIA !!!???? NIE GODZI SIE TAK PISAĆ O TYCH PANIACH !!!I TYLE WTEMACIE !!! PAN WYBACZY ALE TO CO PAN NAPISAŁ SZANOWNY PACJENCIE TO JEST OBRZYDLIWE !!!!
Proszę mi nie narzucać swoich racji bo choruje ale nie na głowę, i wiem co piszę. Czy ja napisałem że nie mają prawa jeść? Nie !! Ale ciągle siedzą w swoim kantorku A wychodzą 3 razy dziennie podać leki i tyle. Jak są badania to wielce zalatane i jedna przez drugą się wysyła bo niby zajęte. W weekendy dopiero jest cisza ,a sale tak brudne że Pani co myje pacjentów musi upominać salową by sprzątała bo ciągle plotkuje. Ale po komentarzu wnioskuję że jest Pani pracownikiem na tym oddziale. Co nie zmienia faktu że jako pacjent mam prawo do wypowiedzi. A co do alkocholu umiem wyczuć piwo ,wódkę i odróżnić od płynu do dezynfekcji aczkolwiek jestem abstynentem ,tak samo smród papierosów jest odrzucający A idąc do toalety jeden fetor wychodzi z pomieszczenia Pani sprzatajacej.
NIE PROSZĘ PANA PANIE PACJENCIE NIE JESTEM PRACOWNIKIEM LECZ TEŻ PACJENTKA BYŁĄ ALE DOSYC CZĘSTĄ BI TEŻ CHORUJĘ I NIE ZGODZĘ SIĘ Z PAŃSKĄ WYPOWIEDZIĄ A CO DO SPRZĄTANIA TO NIGDY NIE BYŁO ZLE JAK JEST TERAZ TO NIE WIEM I NIE MAM POJĘCIA NIE DAJ BOŻE BYM SIE TAM ZNALAZŁA PONOWNIE ALE ZA CHROBY NIKT NIE MOŻE WIĘC NIGDY NIE WIADOMO ABSTYNECJA PAŃKA NIE MA TU NIC DO RZECZY I ZAPACH PABIEROSÓW TEŻ !!! TYLKO SJORO JEST PAŃSKA WRAŻLIWOŚĆ POD KĄTEM ZAPACHÓW NO CÓŻ NIC NA TO SIĘ NIE PORADZI LUDZIE LEŻĄCY W SZPITALU JAKOŚ SOBIE MUSZĄ UMILIC CZAS UMILIĆ NAWET PAPIEROSEM A SAMA PALĘ WIĘC NIECH JUŻ PAN TAK NIE PRZESADZA I NIE WYSNUWA WNIOSKÓW DO PRZODU I NAPRADWE SKOŃCZY WYPISYWAĆ BZDURY NA TEMAT PIELEGNIAREK I NIE PRZYPOMINAM SOBIE LEŻĄC TAM NA ODDZIALE BY KTÓRAS Z PAŃ PIELĘGNIAREK BYŁA NIE MIŁA NIE UPRZEJMA !!!!!WIDAĆ JAKIE MA PAN PANIE PACJENCIE PODEJŚCIE DO KOBIET I STAWIANIE SOBIE WYMOGÓW TO NIE SANATORIUM TYLKO SZPITAL I RÓWNI WSZYSCY I TRZEBA MIEĆ DUŻY SZACUNEK WOBEC PAŃ PIELĘGNIAREK UPRZEJMOŚĆ I GRZECZNOŚĆ JAKO PACJENTA DO PACJENTA I I DO PERSONELU SZCZEGÓLNIE
W nosie mam Pani sugestie i skoro się Pani tam podobało to ok .Ja mam inne zdanie i takie jest moje prawo . Żałuję że w momencie sytuacji gdy wyczułem alkochol nie zadzwoniłem na policję ale wówczas miałem inne podejście myślowe że może kobitka miała jakąś uroczystość itd. I odpuściłem temat. Ale teraz bym zrobił inaczej..Dodam taki bonusik że sąsiad z sali obok który widział tą sytuację i mi ją opowiadał miał napisać pismo z zapytaniem czy salowa ma obowiązek wożenia pacjentów na badania i czy w razie jakiejś niebezpiecznej sytuacji ona odpowiada za niego czy oddziałowa ,bo chyba Pani jest zatrudniona do dbania o czystość, chyba że się mylę i to jest jej obowiązek to z góry przepraszam. Jednym słowem masakra!!
SARNA,BALBINKO, PACJENCIE, macie dużo wspólnego że sobą, te same błędy ortograficzne, taka sama budowa zdań ,nasuwa się wniosek,że to pisze ta sama osoba, oczywiście leczyć się trzeba ale w innym oddziale
WITAM wypraszam sobie takie insynuacje nikt nie jest ta sama osobą BALBINKA tak ale nie porównywać mnie do kogoś innego nie życzę sobie każdy ma prawo do wypowiedzi ale zwracając na ortografię czy też tekst śmieszne jakim cudem P. PSCHYHIATRO doszedłeś do takie wniosku !!!!!
wczesniejsze komentarze owszem czytałam i szczerze mówiąc co do tych problemów jakie tam były wcześniej opisane być może i miał rację ale proszę nie mieszać mnie do tego piszę i pisałam jako dawna pacjentka i nie jeden raz tam leżałam i nigdy z takim czymś nie spotkałam jeśli chodzi o pielęgniarki by pisać tak po chamsku jak tylko pamiętam to nigdy tak panie pielęgniarki się nie zachowywały !!! dziwię się że tak im tyłek obrabiacie a sami nawet nie macie pojęcia kiedy się tam kto kolwiek znajdzie co nikomu zle nie życzę tylko dużo zdrowia I TYLE Z MOJEJ STRONY I PROSZĘ NIE POSŁUGIWAĆ SIĘ MOJĄ OSOBĄ ŻEGNAM I ZDRÓWKA RAZ JESZCZE ŻYCZĘ
PAN PACJENT nie ma obowiązku ani przymusu leczyć się w szpitalu w którym mu źle, a może się udać do innego w którym mu będzie dobrze , będzie szczęśliwy i zadowolony.
Wszedłem z ciekawości co odpisze mi Pani Balbina A tu proszę, polonista się nawet wypowiada 🤣 może pisownia jest niepoprawna ,są zapewne błędy..ale nic mnie nie łączy z paniami które walczą o personel który jest do bani ,A zarazem jadą po firmie sprzątającej , odniosę się także do wypowiedzi że leżałem w owym szpitalu bo musiałem A nie że taki był mój wybór. Ale teraz dzięki Pani doktor przeniosłem kartę do innego lekarza i będę kierowany do innego szpitala w razie potrzeby.