Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku mikstacki stadion przejdzie rewitalizację. Plany władz samorządowych z pewnością zaskoczą wielu. Okazuje się bowiem, że w miejscu dzisiejszej sceny powstać ma miniskatepark.
Temat wywołany został podczas ostatniej sesji przez radnego Krzysztofa Mielcarka. – Na komisji podjęliśmy temat stadionu miejskiego, jego ewentualnej rekonstrukcji, ale już w takim lepszym wydaniu – nie ukrywał radny, pytając burmistrza czy jest szansa, aby w miejscu sceny powstał skatepark.
Burmistrz Henryk Zieliński odpowiedział twierdząco, nie ukrywał jednak, że inwestycja do tej pory wstrzymywana była przez brak funduszy.
– Jeżeli chodzi o scenę, ona nie zdobi nam tego obiektu – nie ukrywał Zieliński. – Był pomysł, żeby zrobić taki mini skatepark i wydaje się, że to będzie takie odpowiednie miejsce, zupełnie na uboczu, żeby skate’owcy tam mogli sobie bezpiecznie (…) trenować.
Oprócz skateparku, w miejscu sceny w zamyśle Zielińskiego jest stworzenie placu – miejsca spotkań dla mieszkańców.
– Rozebranie tej nazwijmy to sceny, tego obiektu musi być powiązane – w mojej ocenie – z przebudową całego tego obszaru, tego, co zostało wylane asfaltem. Tam są jeszcze te historyczne ławki, stoły. Ja myślę, że zagospodarujemy to w całości. Czyli taki jest pomysł, żeby zrobić tam skatepark plus przebudować tę płytę spotkań większych grup osób z instalowaniem sceny przenośnej, tak jak to już od jakiegoś czasu robimy, ale na to musimy mieć zabezpieczone środki – dodał.
freepik.com
Co raz lepiej, naprawde pomysłowość naszych władz jest niesamowita!! Kolejne miejsce spotkań? Tylko dla kogo??? Był pięknie zrobiony park przy szkole… co z niego zostało?? Kto się tam spotyka?? Głównie obcokrajowcy degustując sie alkoholem… to samo w altankach na boisku obok orlika i tej Koło stacji paliw… więc uważam że tych miejsc wystarczy…
Skatepark? Powiedzcie dla kogo?? Kolejna inwestycja która będzie stała i niszczała… tak jak np. Siłownia koło orlika czy plac zabaw… nikt z tego nie korzysta… no może czasem szkoła ale naprawde niewiele…
Zrezygnowaliście z budowy basenu przy szkole w którym to wszystkie dzieciaki nauczyły by się pływać… zaraz ktoś napisze o kosztach a więc uważam że każda inwestycja w rozwój dzieci jest opłacalna!! Tym bardziej ze wrzucając do kosza ten projekt obiecaliście że będą dofinansowania do tego by dzieciaki mogły się uczyć pływać w ostrzeszowie… i co się stało?? Zrezygnowano całkowicie z wyjazdów na naukę pływania… choć chętnych nigdy nie brakowało… trzeba było dzieciaki zapisywać żeby mogły za rok czy dwa się załapać… moje niestety nie zdążyły:( niestety moja praca nie pozwala na to bym sama je woziła…
mogłabym jeszcze wiele rzeczy wymieniać ale naprawdę pomyślcie co jest potrzebne… zamiast tylko pozorować że coś robicie…
Zgadzam się z Pani tekstem. Burmistrz ma hopla na punkcie „miejsc spotkań”… Pomijając już fakt epidemii (bo chyba nie będzie wiecznie trwała..) również w okresie spokoju NIKT z mieszkańców jakoś nie gromadzi się w wymienionych wyżej miejscach. Lepiej zaoszczędzić pieniądze i zbudować basen (nie musi być full wypas), aby najmłodsze dzieci mogły uczyć się pływać. Poza tym – jak wygląda biblioteka miejska? To bunkier! Czy tak drogo i trudno pomalować budynek na ładny pastelowy kolor?
A skatepark jest dla kogo jak nie dla dzieci ?
Nie będziemy się licytować, co jest potrzebniejsze – skatepark czy basen, ale moim zdaniem basen. Pływanie ma zbawienny wpływ na dziecięce kręgosłupy, a wiadomo, jak obciążone są w dzisiejszych czasach: ciężkie plecaki (bo przecież do każdego przedmiotu MUSZĄ być ćwiczenia, jakby dzieci nie mogły pisać w zeszytach!), siedzenie przy komputerach, brak ruchu na świeżym powietrzu. Stąd otyłości, krzywe kręgosłupy i inne wady postawy. Skateparki też są fajne, ale dla trochę starszych dzieci, właściwie dla młodzieży. Jak zrobić, aby zadowolić i młodszych, i trochę starszych? Cóż, wszystko rozbija się o kasę…:/
Owszem skatepark jest dla dzieci tylko chodzi o ,zapotrzebowanie na taki projekt i później wykorzystanie…
Zamiast bawić się w skateparki lepiej te pieniądze przeznaczyć na remont chodników, na wymianę oświetlenia, na wykup jakiejś działki blisko rynku i zrobienie parkingu, bo czasem ciężko na rynku miejsce znaleźć. A może te pieniądze przeznaczyć na budowę porządnej remizy w Mikstacie, przekazać pieniądze dla OSP w Mikstacie i Kal. Kal. na szkolenia dla osób chętnych przystąpić do straży a muszą odbyć szkolenia.
Chodniki… No właśnie! Niech przejdą się np. chodnikiem na Kaliskiej (przy kapliczce św. Antoniego), chodnikiem na Odolanowskiej (w podobnym stanie jest tam jezdnia), to zobaczą, jakie „super” mamy chodniki. Bo że koło Urzędu jest odpicowane, to nie wszystko! Można by wiele wymieniać zaniedbanych, krzywych chodników, ale czy jest sens? Burmistrz ma własne wizje tego, czego najbardziej potrzeba mieszkańcom. I chyba nikt i nic go nie przekona. A co do parkingu, to odpowie, że zrobili koło Urzędu parking. No, fakt, jest, ale nikt tam nie parkuje. Zrobić zakaz parkowania na Rynku i kropka! Poza tym ksiądz mógłby „poświęcić” dla innych kawałek gruntu obok i za organistówką – tam można by zrobić parking… Tyle że on woli poświęcić kropidłem coś, co inni zasponsorowali i zrobili. Kościół od siebie nie da NIC!
A gdzie ta obiecaną obwodnicą,cały ruch odbywa się drogami naszego miasta. Obiecanki, Cavani!!!!!!!!!
A gdzie ta obiecaną obwodnicą,cały ruch odbywa się drogami naszego miasta. Obiecanki, Cavani!!!!!!!!!
A gdzie ta obiecaną obwodnicą,cały ruch odbywa się drogami naszego miasta. Obiecanki, Cacanki
W przedwyborczej obietnicach miasto Mikstat miało być piękńe. A tu co widzimy, dziurawekrzyweulice, chodniki nierówne, brud przy kontenerach z używaną odzieżą. Kopciuchy zatrzymują ludzi w domach. Mieszkań nie można wierzyć, nie mówiąc o spacerach, aby choć przed snem się dopełnić. A tu mowa znowu o przerabianiu boiska? Szanowni Panowie radni, to ludzie Was wybrali, nie szastajcie wspólnymi środkami, bo znów podatki ludziom podniesienie.
W przedwyborczej obietnicach miasto Mikstat miało być piękńe. A tu co widzimy, dziurawekrzyweulice, chodniki nierówne, brud przy kontenerach z używaną odzieżą. Kopciuchy zatrzymują ludzi w domach. Mieszkań nie można wierzyć, nie mówiąc o spacerach, aby choć przed snem się dopełnić. A tu mowa znowu o przerabianiu boiska? Szanowni Panowie radni, to ludzie Was wybrali, nie szastajcie wspólnymi środkami, bo znów podatki ludziom podniesienie.