Większość ostrzeszowskich radnych nie widzi powodu do składania dodatkowych deklaracji, że budowa elektrociepłowni, inaczej zwanej spalarnią, jest tematem definitywnie zamkniętym. Świadczą o tym wyniki głosowania nad uchwałą, która znalazła się w porządku ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej.
Przygotowała ją grupa rajców obawiających się, że podjęta zostanie kolejna próba finalizacji tej kontrowersyjnej inwestycji. Przypomnijmy, na początku czerwca burmistrz Patryk Jędrowiak wydał oświadczenie, w którym poinformował o zamknięciu projektu dotyczącego budowy elektrociepłowni. Była to reakcja m.in. na ostre protesty społeczne, z jakimi spotkały się plany realizacji przedsięwzięcia. Część radnych uznała jednak, że oświadczenie opublikowane w mediach społecznościowych nie jest wystarczająco jasną deklaracją i nie daje pełnej gwarancji odstąpienia od pierwotnych zamiarów. Krystyna Rajska, Mariusz Witek i Andrzej Manikowski sporządzili więc projekt uchwały wyrażający negatywne stanowisko całej Rady Miejskiej w tej sprawie. Jak w nim czytamy „Rada Miejska niniejszym deklaruje niepodejmowanie inicjatyw i uchwał umożliwiających rozpoczęcie budowy spalarni odpadów na terenie wsi Rojów przy oczyszczalni ścieków, co do której Burmistrz Miasta i Gminy Ostrzeszów wydał decyzję środowiskową. Jednocześnie Rada Miejska wyraża negatywne stanowisko co do dalszych planów powstania tej inwestycji.”
– Uchwała nie jest wyłącznie inicjatywą radnych – podkreślał M. Witek. – Ona wynika z przeprowadzonych rozmów z mieszkańcami i oczekiwań mieszkańców, aby i Rada Miejska jako organ uchwałodawczy zajął stanowisko w tej sprawie.
Burmistrz przekonywał, że jego oświadczenie z 6 czerwca ostatecznie zamyka sprawę i w związku z tym podejmowanie uchwały w zaproponowanej formie nie jest zasadne.
– Takich planów obecnie nie ma, prace zostały wstrzymane, zaniechane, więc pisanie po czterech miesiącach o planach budowy spalarni odpadów jest po prostu nieaktualne. Gdyby taka inicjatywa powstała cztery miesiące temu byłaby jak najbardziej aktualna, natomiast teraz takich planów nie ma – powtórzył.
Na potwierdzenie swoich słów P. Jędrowiak dodał, że rozwiązana została umowa na wykonanie studium wykonalności przedsięwzięcia. Takie wyjaśnienie nie przekonało jednak M. Witka.
– Mieszkańcy oczekiwali podjęcia decyzji uchylającej decyzję środowiskową, zaraz po tej deklaracji – stwierdził. – Takowa decyzja nie została wydana. Projekt uchwały został przesłany do Biura Rady wcześniej, ale procedujemy go w tej chwili. Na zajęcie stanowiska nigdy nie jest za późno.
Burmistrz ripostował stosując przytyk pod adresem swojego poprzednika.
– Jestem w trochę niekomfortowej sytuacji, ponieważ pan radny, który był burmistrzem powinien wiedzieć, że ważnej decyzji środowiskowej nie można ot tak uchylić jednoosobową decyzją – powiedział.
Mimo apeli autorów projektu uchwały, większość radnych opowiedziało się przeciwko jej podjęciu. W głosowaniu 6 było na tak, 12 na nie, a 2 wstrzymało się od głosu. ŁŚ
fot. www.ostrzeszow.pl
Już od wczoraj temat jest intensywnie grillowany na grupie „OstrzeszowiaNIE” przez najbardziej aktywnych „narzekaczy na wszystko”
Podobno istnieje możliwość zwiedzania niektórych spalarni w Polsce. Ciekaw jestem czy ktoś skorzystał z takiej możliwości, widział spalarnię od środka i mógłby się podzielić spostrzeżeniami.
Widać duży wałek obiecane stanowiska ciepłe posady do emerytury i pewna kasa. Przepustowość spalarni 20 razy większa do możliwości miasta. Następna okazja do zarobku na niechcianych śmieciach i toksycznych odpadach a mieszkańcy niech się bujają.
Dokładnie, przynajmniej jeden świadomy człowiek. Tak jak zawsze; całe stado baranow biegnie za pasterzem do rzeźni a tylko nieliczne uciekają w przeciwnym kierunku. Posady, mieszkania czy też praca dla córeczki etc. Do do Witka to już podczas akcji z workiem soli pokazał gdzie ma mieszkańców.?
Miasto czarownic
no jest problem, 3 radnych nie może pogodzić się z tym, że temat spalarni jest zamknięty od czerwca. Burmistrz wycofał się ze spalarni, więc teraz wymyślają jaieś uchwały stanowiska ito. jakby po prostu nie mogli zrozumieć że spalarni nie ma i nie będzie. jest jednak problem bo to było ich całe paliwo, a kampania wyborcza doopiero rusza i czym się tu wykazać skoro nic pozytywnego się przez 4 lata nie zrobiło. Może autorzy pochwalą się jak intensywnie pracują na komisjach, jakie inicjatywy, wnioski złożyli, co dzięki ich działaniom udało się zrobić. chętnie posłucham. I proponuje tej 3 mały zakład jeżeli w ciągu pół roku nie rozpoczną się żadne prace przy spalarni to honorowo zdają mandat.
Jedynymi zasługami jakie widzę Patryka i radnych to obce flagi przed urzędem. Brawo starosta, brawo burmistrz, czyżby zmieniali Polskę na wschodni raj…
idź i rządź, pokaż jak to się robi
w sąsiedniej gminie działa grupa trzymająca władzę gdzie stery trzyma małżeństwo. nie taka zmiana miała być.
Proszę rozwinąć temat i podać szczegóły, nie każdy robi zdjęcia ze starostom czy burmistrzem, grzybkiem by być w temacie. Chętnie poznam kulisy przed kolejnym przebudzeniem medialnym grupy „ działających dla mieszkańców radnych , burmistrza i spółki”.