Elżbieta Sadowska z Niedźwiedzia została bez dachu nad głową i bez odpowiedzi na pytanie kiedy, i czy w ogóle odzyska część swojego majątku. Od 2012 roku kobieta walczy przed sądem ze swoim byłym mężem o dom i dwie działki. – Po 8 latach tułaczki musiałam rozbić namiot i w nim zamieszkać, bo nie mam gdzie się podziać. Jestem bezdomna – mówi ocierając łzy.
Ogłoszenia
Ogłoszenia
Gdzie są Dzieci tej Pani? K& R??
Jak Panu nie wstyd aby pana była żona nie miała gdzie mieszkać.
Ten Pan powinien zostać ukarany za to co robi. Jak tak można. Gdzie jego sumienie. Bezczelny typ bez honoru.
Znam Panią Elę od lat. To dobra i uczciwa kobieta. Zawsze wszystkim pomagła i pomaga choć niewiele teraz ma.
A co mają dzieci do tej sprawy? Pani walczy o majątek,słusznie Jej się należący.
Nie dowiary!!!!!!!!!! Przecież policja powinna jej umożliwić wejście do jej domu !!!!!!!!Taki kraj taka władza ,że kobieta ma mieszkać pod mostem mimo ,że jest właścicielem posesji i domu !!!!!!!?????
Masakra,co w tym kraju się wyrabia.
Znam tego Pana od lat. To człowiek , który myśli tylko i wyłącznie o sobie. Nie interesuje go nic oprócz pieniędzy. Wstyd…
Stefan nie masz sumienia? Ta kobieta ciężko pracowała, macie dzieci przecież. Ogarnij się człowieku! Naprawdę to jest nieludzkie w ten sposób potraktować człowieka z którym się spędziło tyle lat. Przykre
dokładnie Stefan! miałam cie dotąd za innego człowieka, a teraz? szkoda słów…to sie naraje do interwncji albo do programu państwo w państwie
Temat dla uwagi/interwencji
Co za człowiek ……
nnnnnnnnnnnnn
Przecież ta kobieta ma takie samo prawo tam mieszkać jak ten bez sumienia facet. Dlaczego policja nie pomogła jej wejść do swojego domu.
facet bez honoru ale ten pan nigdy go nie miał.PAN celowo z małej litery.
Wstyd dla tego Pana!!!!!
Takie jest państwo Polskie pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Reformują sądownictwo politycznie ale nie merytorycznie, dalej jak widać działają układy i celowe przeciąganie sprawy a uczciwy . człowiek bez domu. 8 lat ciągnione sprawy to skandal. A ten mąż, jeżeli jest Bóg i sprawiedliwość, to powinien jej doświadczyć wkrótce na ziemi. Na nic innego nie zasługuje.
Chłopskie pochodzenie tego człowieka /jeśli można go nazwać jeszcze człowiekiem/chłopa ze wsi się wypędzi ale wsi z chłopa nigdy.
Mówi się pecunia non olet /pieniądze nie śmierdzą/ ale co jest więcej warte pieniądze czy honor i przyzwoitość ?Pod zastanowienie dla tego człowieka.
Pani powinna też iść bardziej agresywnie i szukać pomocy nie tylko w miejscowych sądach i policji bo może to musi ujrzeć światło dzienne w mediach ogólonopolskich, żeby ten człowiek nie czuł się bezkarny. Jakaś sprawiedliwość musi go spotkać . Już nie tacy wielcy się przeliczyli.
nic innego jak pomoc u Pani Redaktor Jaworowicz. Polska opinia publiczna powinna to wiedzieć, żeby oprawca poczuł się jak powinien. Społeczeństwo miejscowe da mu odczuć i będzie się z tym mierzył do końca życia
Czy nikt w tym Ostrzeszowie nie boi się Sądu, Policji, Urzędu Miasta i Gminy, że taki pan wszystkich trzyma na swoich postronkach. Ludzi , którzy podlegają prawu dziwię się ,że nikogo się nie boi, tylko pociąga za sznurki.
A może Pan Minister Ziobro się tym zainteresuje, taki Minister może poprzez swoją Kancelarię sprawdzić co dzieje się na prowincji np. w Ostrzeszowie. Proszę Pani Elu napisać i wysłać, to nic nie kosztuje, wiem że w takich sprawach były szybkie interwencje.
Moją uwagę zwraca fakt jak tak mogło dojść do wyrzucenia kobiety z Jej własnego domu, Ta Pani musiała się bardzo bać męża , skoro zafundowała sobie taką poniewierkę na długie lata.
A tak swoją drogą co zrobiły Sądy , policja ?.
Proszę szukać pomocy u Pana Ministra Ziobro. Jedno pismo od serca Pani Elu i klocki z układanki się rozsypią.
Chciałam wszystkim serdecznie podziękować za słowa wsparcia.W tej przykrej dla mnie sytuacji ,te słowa dużo dla mnie znaczą.Obecna żona Sadowskiego Pani z Ukrainy ,która mieszka w moim domu,korzysta z mojego majątku,która nie ma żadnych praw do nieruchomości twierdzi ,że ja nie mogę tam mieszkać.Dodatkowo oskarża mnie o znieważanie.
Stefanie myślę ,że w końcu naprawisz swoje błędy popełniane przez tyle lat.
Wstyd mi jest za Ciebie ziomku
Dla Pani podziw za tolerowanie przez tyle lat takiego stanu rzeczy, Radzę iść teraz tak po bandzie jak były mąż, może sam ze swoją ukochaną zamieni się rolą. We dwoje będzie im raźniej i cieplej. Tyle Pani wytrzymała walczyć do skutku. Myślę , że koniec tego jegomościa już widać. Proszę pomyśleć o zamianie ról. Życzę wytrwałości i dojścia do celu.