Strażacki Star, który dotychczas służył druhom z OSP Kaliszkowice Kaliskie pojedzie na Ukrainę. Burmistrz Mikstatu Henryk Zieliński podpisał z majorem Romanem Kachanovem, dowódcą Jednostki nr 11 Straży Pożarnej w Charkowie protokół przekazania pojazdu.
Należąca do Krajowego Systemu Ratownictwa jednostka OSP w Kaliszkowicach Kaliskich otrzymała w tym roku nowoczesny wóz bojowy, którego zakup sfinansowano ze środków budżetu państwa, miasta i gminy Mikstat, Fundacji Siepomaga oraz datków przekazanych przez prywatnych darczyńców. Nowy pojazd zastąpił Stara, który dotychczas dzielnie służył kaliszkowickim strażakom ochotnikom. Druhowie z Kaliszkowic Kaliskich wspólnie z burmistrzem Mikstatu (samorząd gminny jest właścicielem sprzętu użytkowanego przez OSP) postanowili, żeby wycofany ze służby samochód przekazać strażakom w Ukrainie, która walczy o niepodległość i potrzebuje wszelkiego sprzętu ratowniczego. Za pośrednictwem Fundacji Siepomaga, która wsparła także zakup nowego wozu dla OSP KK, nawiązano kontakt ze strażakami bohaterskiego miasta Charkowa na wschodzie Ukrainy i we wtorek, 4 października br. kaliszkowickich strażaków-ochotników odwiedzili mjr Roman Kachanov, dowódca Jednostki nr 11 Straży Pożarnej w Charkowie oraz koordynator pomocy humanitarnej dla Ukrainy z Fundacji Siepomaga. Podczas spotkania, w którym uczestniczyli także: poseł Katarzyna Sójka, Łukasz Dybul – przewodniczący Rady Miejskiej w Mikstacie i Tomasz Maciejewski – przewodniczący Rady Powiatu Ostrzeszowskiego burmistrz Henryk Zieliński i mjr Roman Kachanov podpisali protokół przekazania pojazdu a Łukasz Łopata – prezes OSP KK wręczył dowódcy z Ukrainy kluczyki do Stara. Oczywiście, dla gościa zorganizowano także szybki kurs obsługi wozu bojowego, który wkrótce będzie służyć w Ukrainie. Major Kachanov osobiście zaprosił jednego ze strażaków OSP KK, by odwiedził jednostkę w Charkowie i zdobył unikalną wiedzę o pracy służb ratowniczych w warunkach wojny. UMiG Mikstat
Czuć wybory w powietrzu.
Jeszcze niedawno w gminach nakłaniano ludzi do udziału w wyborach bo za dobrą frekwencje mozna było wóz strazacki dostac, zbiórki organizowano bo strażacy sprzetu nie mieli, na zrzutce zbieralismy na karetke, i co już nam te wozy i ambulansy nie potrzebne?