Mieszkańców Niedźwiedzia, Kraszewic, Czajkowa i Grabowa nad Prosną w miniony weekend 6 i 7 marca połączył jeden cel – pomoc w leczeniu 1,5-rocznego Adasia Guzendy z gminy Ostrzeszów. Zorganizowane przez KGW – z wielkim rozmachem – kiermasze domowych ciast zakończyły się wielkim sukcesem – zebrano ponad 40 tys. zł!
Chłopiec cierpi na artrogrypozę, czyli wrodzoną sztywność stawów. Urodził się z przerostem w stawach łokciowych, przykurczem nadgarstków, zwichniętymi biodrami, przykurczem mięśni nóg oraz stopami końsko-szpotawymi. Jest już po zabiegu podcięcia ścięgien Achillesa, po wielu gipsach korekcyjnych i wielu godzinach rehabilitacji. W najbliższym czasie Adaś będzie miał operowane stopy, a na jesień zaplanowano operację bioder. Aby w przyszłości miał szansę na samodzielne funkcjonowanie, niezbędne jest kontynuowanie rehabilitacji z użyciem specjalistycznego sprzętu i ortez. Na wszystko potrzeba sporych nakładów finansowych, na początek potrzebne jest 100 tysięcy złotych.
Na szczęście bliscy Adasia nie zostali sami. Z pomocą rodzinie ruszyli członkowie dobroczynnej grupy „Anieli w Bieli”, łącząc swoje siły z Fundacją „Dzieciom pomagaj”, której podopiecznym jest Adaś. Efekt ich pracy podziwiać można było w miniony weekend. Za sprawą pań z Kół Gospodyń Wiejskich i nie tylko w Grabowie nad Prosną, Czajkowie i Kraszewicach zorganizowano wielki kiermasz ciasta. Do pomocy zgłosiły się również mieszkanki z rodzinnej miejscowości Adasia – Niedźwiedzia, które wsparły m.im. członkinie KGW z ościennych wsi: Korpys, Kozłów i Bledzianowa. Swoją pomoc, piekąc chleb, zadeklarował również proboszcz pw. św. Anny ks. Waldemar Wiertelak. Akcja zakończyła się pełnym sukcesem, udało się zebrać ponad 40 tys. zł! RED
fot. Konrad Kuświk/Sołectwo Niedźwiedź/KGW Grabów
Super inicjatywa godna naśladowania.
Prosiłem o podanie namiaru na jakąś zbiórkę lub numer konta gdzie można wpłacać. Jak mają pomagać Ci którzy nie mają możliwości jeździć po tych akcjach?