Trwają starania zmierzające do uruchomienia w Ostrzeszowie punktu pobrań próbek do badań na obecność koronawirusa. Władze powiatu liczą na to, że przyniosą one pozytywny efekt już w najbliższych dniach.

Ogłoszenia
Wawrzyniak reklama

Jak tłumaczy starosta Lech Janicki, jest to reakcja na opóźnienia towarzyszące często w pracy tzw. karetek covidowskich.

-Czasami się zdarza, że poślizg wynosi 5, 6 czy 7 dni, ludzie są wyczerpani psychicznie i fizycznie – dodaje starosta. – Jeśli uda nam się to szybko zorganizować to będziemy mogli w takich sytuacjach interweniować. Nie ukrywam, że staram się załatwiać wiele jednostkowych problemów. Staram się pomagać, podsuwać jakieś rozwiązania, uzgadniać to z SANEPIDem i wysyłać na badania typu „drive thru” po to, aby te osoby nie czekały w nieskończoność na badanie, które zostało zaplanowane kilka dni wcześniej.

Według założeń, punkt taki miałby powstać w obrębie ostrzeszowskiego szpitala i byłby otwarty co drugi dzień, przez kilka godzin.

-Byłyby telefoniczne zgłoszenia do inspekcji sanitarnej w Poznaniu i na dany dzień i daną godzinę umawiane byłyby osoby, które miałyby zostać przetestowane. Myślę, że w ciągu 24 godzin otrzymałyby wynik – zapowiada L. Janicki.

Tworzenie punktu koordynowane jest przez inspekcję sanitarną, która też określi zasady korzystania z niego. Póki co wiadomo, że badania będą darmowe.

– Inspekcja na pewno zapłaci za badania, my za obsługę i urządzenie. Myślę, że organizacją zajmie się Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia – mówi starosta.

Podobny punkt pobrań funkcjonuje już między innymi w Czarnkowie.

Ogłoszenia
Compre