Plantację konopi indyjskich w Kochłowach przejęli funkcjonariusze z: Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie, Centralnego Biura Śledczego Policji w Kielcach oraz Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie. Zabezpieczono 324 krzewów konopi, a także marihuanę i amfetaminę o czarnorynkowej wartości ponad 400 tys. zł.
Jak informuje asp. Magdalena Hańdziuk, 18 marca Komenda Powiatowa Policji w Ostrzeszowie została powiadomiona przez funkcjonariuszy z Centralnego Biura Śledczego Policji w Kielcach o ujawnieniu podczas przeszukania na terenie posesji w miejscowości Kochłowy, realizowanego wspólnie z funkcjonariuszami z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego w Warszawie, pojemników z suszem roślinnym. Okazało się, że było to ok. 600 gram marihuany. – Na miejsce skierowano funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie, którzy w trakcie kolejnych przeszukań ujawnili na terenie hali produkcyjnej plantację konopi indyjskich innych niż włókniste, na której rosły 324 drzewka oraz środki ustawowo zabronione w postaci 45 gram amfetaminy – informuje funkcjonariuszka.
Plantacja znajdowała się za płatami maskującymi wejście. Na miejscu zatrzymano 3 osoby w wieku 24, 26 i 48 lat, mieszkańców powiatu brzeskiego. Jeden z nich miał przy sobie amfetaminę i przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Zabezpieczono 324 krzewy konopi, marihuanę i amfetaminę o czarnorynkowej wartości ponad 400 tys. zł. Sprawę prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Ostrzeszowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Ostrzeszowie.
Wobec 26 i 48-latka sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sprawa jest rozwojowa. RED
Jak to jest, że media z sąsiednich miast publikują informacje z naszego powiatu szybciej niż miejscowe media.
to już standard
Albo grubo albo wcale 🙈🙉
A co z 24 latkiem pewnie się rozjebal
Ale się zamkowe kundle zaś na kradly
Miało byś San Francisco a wyszło jak zawsze.
Sadzić, palić, zalegalizować !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!