Do dwóch kolizji drogowych doszło w miniony poniedziałek na terenie powiatu ostrzeszowskiego. Na szczęście nikomu nic się nie stało, jednak ostrzeszowscy policjanci po raz kolejny apelują, zarówno do kierowców jak i pieszych, o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło około godz. 8.00 rano. W miejscowości Myje osobowy ford, najprawdopodobniej w wyniku niedostosowania prędkości przez kierującego, wypadł z drogi i dachował uszkadzając ogrodzenie prywatnej posesji. Kiedy policjanci dojechali na miejsce ani w rozbitym fordzie, ani w pobliżu samochodu nikogo nie było. – W trakcie, gdy na miejscu wykonywane były czynności, do funkcjonariuszy podeszło dwóch mężczyzn oświadczając, że to oni poruszali się pojazdem – relacjonują ostrzeszowscy policjanci. – Obydwoje znajdowali się pod znacznym wpływem alkoholu.
Mężczyzn zatrzymano, by ustalić, który z nich siedział za kierownicą osobówki. Pobrano od nich również krew do badań.
Około godz. 18.00 mundurowi wezwani zostali do kolizji drogowej na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich: 449 z 450. Z informacji przekazanych przez policję wynika, że 18-letni mieszkaniec pow. ostrzeszowskiego siedzący za kierownicą nissana nie ustąpił pierwszeństwa i doprowadził do zderzenia z BMW, którym podróżował 30-letni mieszkaniec pow. kaliskiego.
Nikt nie ucierpiał, sprawcy zatrzymano prawo jazdy, za stworzenie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym odpowie przed sądem.
Jaki powiat? BMW poszkodowane w zdarzeniu było na PKA czyli powiat kaliski, gmina Brzeziny. Same dzbany i niedorajdy w tej ostrzeszowskiej psiarni.
W aktualnie panującej sytuacji nie trzeba pojazdu od razu przerejestrowywać, a poza tym nie każdy zmienia od razu wszystkie dokumenty przy zmianie zamieszkania stąd i na PKA może jeździć ktoś z naszych stron