„W Polsce zabraknie paliwa, bo z powodu konfliktu na Ukrainie wojsko musi mieć zapas do dyspozycji?” Rozsiewane w mediach społecznościowych plotki sprawiły,  że nie tylko na terenie całego kraju, ale i w Ostrzeszowie, Grabowie nad Prosną, Kobylej Górze, a także w Niedźwiedziu tworzą się gigantyczne kolejki na stacjach paliw. Nasi czytelnicy informują, że w wielu miejscach nie można już zatankować. W Doruchowie paliwa zabrakło o godz. 15! 

Ogłoszenia
Stolarz Lempert

Przez gigantyczny popyt ze strony kierowców na wielu stacjach ceny paliw drastycznie rosną. W Grabowie cena za litr paliwa miała przekroczyć 9 zł, podobnie sytuacja miała wyglądać w Kraszewicach (9,99 zł)! W Czajkowie pojawiła się informacja, że paliwo sprzedawane było po 15 zł za litr, zaprzecza temu jednak pracownik stacja paliw. –  Sprzedawaliśmy najtaniej w powiecie po 5,48  zł – usłyszeliśmy w słuchawce telefonu. Na dowód otrzymaliśmy zdjęcia paragonów.

fot. Konrad Kuświk/FB

Dostawy paliw są w pełni zabezpieczone i wszyscy nasi klienci będę obsłużeni – zapewnia tymczasem prezes Orlenu Daniel Obajtek. – Dotyczy to rynku hurtowego i detalicznego. Apelujemy również o dokładne weryfikowanie źródeł informacji dotyczących dostępności paliw.

Przy stacjach paliw w powiecie ostrzeszowskim tworzą się ogromne korki, w niektórych miejscach występują też utrudnienia w ruchu. RED

Ogłoszenia
Wawrzyniak