40-letnia mieszkanka Kuźnicy Bobrowskiej wykrwawiła się na stole operacyjnym podczas cięcia cesarskiego w kaliskim szpitalu. Mimo że od tragedii minęły już dwa lata, śledczy wciąż nie ustalili przyczyny śmierci kobiety, która osierociła troje dzieci.

Ogłoszenia
Instal Grunt

Przypomnijmy, do tragedii doszło 27 kwietnia 2021 roku. Na oddział położniczo-ginekologiczny Wojewódzkiego Szpitala Wielospecjalistycznego w Kaliszu trafiła 40-letnia mieszkanka Kuźnicy Bobrowskiej, u której zdecydowano się przeprowadzić cesarskie cięcie. 40-latka urodziła zdrowego chłopca. Doszło jednak do krwotoku i kobieta zmarła.

O śmierci mieszkanki gm. Grabów nad Prosną szpital powiadomił prokuraturę. Prowadzenie sprawy powierzono Prokuraturze Regionalnej w Łodzi. Prokurator zgromadził całą niezbędną dokumentację medyczną, przesłuchał też wszystkich członków personelu medycznego, z którym miała kontakt mieszkanka Kuźnicy Bobrowskiej. Następnie wystąpił z wnioskiem o sporządzenie opinii biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Z uwagi na skomplikowany charakter sprawy biegli wystąpili z wnioskiem o przesunięcie daty sporządzenia opinii sądowo-lekarskiej.

Biegli wciąż nie przekazali prokuraturze opinii w sprawie przyczyny śmierci podczas cesarskiego cięcia kobiety, która dwa lata temu osierociła troje dzieci. Powodem jest złożony charakter sprawy powiedział Polskiej Agencji Prasowej rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Łodzi Krzysztof Bukowiecki.

Postępowanie wciąż więc toczy się w sprawie i nikomu nie postawiono zarzutów. RED

fot. sxc.hu

Ogłoszenia
J3M