Wjechał w swoje ogrodzenie i sąsiada, do tego zniszczył kilka znaków drogowych. Nietrzeźwy 44-latek wpadł w ręce policjantów dzięki odwadze dwóch kobiet. Okazało się, że nie był to pierwszy incydent z jego udziałem.

Ogłoszenia
Instal Grunt

19 grudnia o godzinie 10.15 do Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie dotarło zgłoszenie dotyczące kierującego pojazdem, który uszkodził płot i może znajdować się pod wpływem alkoholu. 44-letniego mieszkańca Ostrzeszowa zatrzymały dwie mieszkanki powiatu ostrzeszowskiego. W Potaśni w rejonie sklepu przy ul. Czereśniowej zamknęły go w swoim samochodzie i poczekały na przyjazd policji.  – Jak się okazało kierujący pojazdem marki Jeep znajdował się w stanie nietrzeźwości, co potwierdziło przeprowadzone badanie urządzeniem kontrolno-pomiarowym z wynikiem 0,95 mg/l alkoholu (1,9 promila alkoholu) w wydychanym powietrzu – przekazała st. asp. Magdalena Hańdziuk z ostrzeszowskiej komendy policji. – Mężczyzna został zatrzymany do dyspozycji prokuratora i przewieziony do ostrzeszowskiej jednostki celem umieszczenia w policyjnym areszcie. Pobrano również od niego krew do badań.

 Funkcjonariusze ustalili, że kierujący nie tylko uszkodził opłotowanie swojej i sąsiadującej posesji, ale również oznakowanie pionowe na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Powstańców Wielkopolskich oraz w miejscowości Potaśnia.

W toku prowadzonych czynności okazało się, że to nie był jedyny incydent z udziałem ostrzeszowianina. W listopadzie tego roku mężczyzna został zatrzymany do dyspozycji prokuratora za jazdę na „podwójnym gazie”. Wówczas uszkodził hydrant – dodała policjantka.

Mężczyzna stanie przed sądem. RED

Ogłoszenia
Wawrzyniak