– Nie zamykamy szpitala – to stanowcza reakcja starosty ostrzeszowskiego na pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje o widmie likwidacji Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia. Lech Janicki nie ukrywa jednak, że sytuacja finansowa placówki jest fatalna, dlatego w najbliższym czasie podjęte zostaną decyzje, które mogą doprowadzić do ograniczenia działalności niektórych oddziałów placówki. Więcej na ten temat w naszym materiale filmowym.
Ogłoszenia
Ogłoszenia
„Nie zamykamy oddziałów”. ale właśnie je zamykacie Panie Starosto! 8lat temu też nie zamknęliście OIOMu, ale właśnie zamknęliście w wyniku czego szpital sporo stracił. Zamknięcie położnictwa będzie skutkować odejściem bardzo dobrej kadry ginekologów, których nie potrafiliście wypromować!!! Ten szpital i tak miał już ograniczone możliwości, to co teraz będzie??? Punkt opatrunkowy.??? Żenada!!! Może czas zamknąć niewydolne Starostwo???
Zamkną położnictwo! To się Kępno wraz ze Skibińską i Karwacką ucieszą. Dwie emerytki wszystko, co osiągnęły to dzięki naszemu szpitalowi, a teraz wylewają pomyje i to skutecznie jak widać. A Redakcja tylko statystyki urodzeń pokazuje, ale bez słowa komentarza, co sugeruje jak to Kępno jest dobre, a jak Ostrzeszów kiepski.
aha. dlaczego? idiotyzm.
Przecież pan starosta cały czas opowiadał bajki ze będzie rozbudowywany.
Nie będzie ostrych zabiegów, przyjęć – czyli np. z raną , bólami za mostkiem, silną dusznością do Kępna lub Ostrowa.
Tylko „planowi” pacjenci czyli wybiera się do przyjęcia tylko „wybranych” pacjentów.
Taki szpital w niewielkim stopniu będzie służyć miejscowemu społeczeństwu, a pod względem możliwości diagnostyki w ramach planowych przyjęć , czy możliwości zabiegowych i tak nigdy nie dorówna wielospecjalistycznym szpitalom.
Panie Starosto, dopiero od maja działa przychodnia położnicza na NFZ, a po niespełna 0,5 roku oczekujecie, że urodzi się 500 czy 600 dzieci, gdzie w Kępnie pracują lekarze z naszego terenu jak ktoś już zauważył? Myślę, że tacy fachowcy jak Żołnierczyk, Wiśniewski czy Kwoka nie zgodzą się na taką prowizorkę i odejdą podobnie jak Janicki z chirurgii, a Pan za miesiąc powie no cóż chcieliśmy utrzymać oddziały, ale nie mamy lekarzy. I tak po zamknięciu OIOMu działalność tej placówki była mocno ograniczona, a teraz co to będzie??? Większa przychodnia??? Szpital z nazwy jak w Wieruszowie, by był powiat. Na przystanek PKS nie ma, na szpital nie ma, ale nowe siedziby dla urzędasów to kasa jest, zaorać ten pseudo powiat!!!
Kasa na siedzibe dla urzędów za milion i tak starczyłaby tylko na 2 miesiące wynagrodzen w szpitalu. Populistycznie chwytliwe, ale myślący człowiek umie sobie policzyć. Zwłaszcza jedna grupa na FB aspirująca do roli mediów, ale chyba rynsztokowych sobie temat zakupu banku upodobała na poziomie brukowca. Ludzie przejrzyjcie na oczy. To pisiory podniosły place, kazały płacić lekarzom zeby kryli plandemię, a kasy na to nie dali. PiS dąży do likwidacji szpitali powiatowych, chce je wykończyć. To PiS likwiduje nasz szpital w Ostrzeszowie swoimi na pewno nie przypadkowymi posunięciami. Podziękujcie prezesowi. Janicki swoje za uszami ma, ale tu to przemyślana robota prezesa i jego paziów, no i kota oczywiście. PiS ma patriotyzm na ustach, a robi dokładnie odwrotnie. Patrzcie na czyny, a nie słowa.
Nie trzeba tłumaczyć nikomu, że rządzący zamykają szpital oraz że kwota za bank starczyłaby tylko na 2 miesiące, ale przez kilka miesięcy może się dużo zmienić skoro problem dotyczy całego kraju! Jak my zamkniemy te 2 oddziały, bo tak naprawdę to jest ich zamknięcie, to nawet zmiana władzy za którą też kibicuję już ich nie przywróci! 8 lat temu wyszło durne rozporządzenie MZ Kopacz dotyczące OIOMów, Ostrzeszów w pośpiechu zamknął oddział choć np. kępiński do dzisiaj też nie spełnia wymogów, ale nam już nie pozwolono otworzyć, a niewykonalne rozporządzenie upadło. Pan Starosta rządzi przez 20 lat, a PSL współrządził w państwie kilkakrotnie, można było zrobić wiele, a nie zrobiono NIC i to jest najgorsze a „góra ma argumenty by to pozamiatać”. Jarociński szpital też jest Sp. z o.o. już wiosną miał ok. 30mln długu, ale tam nikt nie myśli o ograniczaniu czy zamykaniu oddziałów.
A to racja i zgoda, ale na zmianę podejścia MZ przez te 2 miesiące bym nie liczył zbyt. Akcja depopulacja. Najpierw pseudo szczepionki ,teraz zamykane szpitale. Polaku choruj, umieraj i nie miej dostępu do opieki medycznej. Komu to służyć ma? Wiadomo, ale nie można napisać. PO nie lepsze. Też się zgadzam. Wszyscy sluża im, a nie nam.
A kto za te długi zapłaci?
Oczywiście zobowiązany jest Powiat.
I co wtedy?
starosta i rada do dymisji jak nie umiecie się gospodarować kasą. PKS sprzedali ostrzeszowskie wodociągi na skraju bankructwa teraz szpital zamknąć. ziemie sprzedali. ale kolejny budynek kupić aby ciepłe posadki po znajomości obsadzić. PSL do dymisji.
To nie nowa siedziba dla urzędników, a dawno planowane przeniesienie Wydziału Komunikacji i lepsze warunki obsługi osób załatwiających sprawy w Wydziale. Daje to też możliwość opuszczenia pomieszczeń wynajmowanych od Miasta i Gminy Ostrzeszów za wysokie opłaty.
Cena zakupu budynku po PKO S.A. jest niska. Za te pieniądze nikt dzisiaj takiego budynku nie wybuduje.
Ludzie zbierają na samochód dłuższy czas, przywożą i remontują przez kilkadziesiąt dni, a rejestrację chcieliby mieć za kilka minut.
Rejestracja samochodu jest decyzją administracyjną i zgodnie z KPA powinna być wydana bez zbędnej zwłoki, najpóźniej w 30 dniu.
I
A moze niech starosta zapyta kolege z Peselu Grzyba dlaczego glosowal za sankcjami na Polske ( w konsekwencji blokowanie pieniedzy), te miliardy m.in. Na sluzbe zdrowia teraz by sie przydaly.
Zapytaj Kaczyńskiego i Ziobro dlaczego tych pieniędzy nie ma. „To oni są temu winni” jak mówią znawcy.
A moze starosta powinien zapytac kolege z Peselu Grzyba o pieniadze na m.in. sluzbe zdrowia ktory to glosowal za sankcjami na Polske (w konsekwencji zablokowanie miliardow euro dla Polski), teraz te pieniadze by sie przydaly m.in na sluzbe zdrowia
odkąd tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży postanowiłam że będę rodzic w tym szpitalu ze względu na dobre rekomendacje oddziału ginekologiczno-połozniczego, nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej…
proszę się nie martwić ,na razie oddział pracuje jak do tej pory ,przyjmuje pacjentki do porodu i zapewnia opiekę nad matką i noworodkiem.do zobaczenia
Mam nadzieję, że nie będzie to oddział położniczo-noworodkowy! Dla mnie i pewnie wielu kobiet to malutka perełka tego.szpitala, która ma duży potencjał rozbłysnąć. Rodziłam tam to wiem co mówię, mało tego mam nadzieję wrócić na ten oddział jeśli tylko będzie mi to dane! Takiej opieki, przede wszystkim troski o mnie i o dziecko mogłam spodziewać się tylko w snach. Rozumiem doskonałe dzisiejsze czasy, umiera się znacznie szybciej niż rodzi. Śmierć jest bardziej rentowna niż narodziny, ale czy tego nam trzeba w Ostrzeszowie? Ten oddział dopiero się rodzi i tworzy, uprzejmie proszę dać mu szansę! Panie Lech Janicki mam nadzieję, że swe postanowienia oprze Pan na opiniach matek i ojców z naszego powiatu.
Radny „Cytrynka” tak pięknie obliczał zyski i straty strefy płatnego parkowania – wybitny ekonomista. Tymczasem jako radny, bodajże nawet członek komisji zdrowia, nie potrafił zainteresować się sytuacją szpitala ? nie dopytał ? teraz najlepiej mówić, że o niczym się nie wiedziało, jesteście radnymi to należało się zainteresować, pytać, dociekać. Jak podnieść sobie diety to wszyscy wiedzieli i doskonale potrafili policzyć. W starostwie działa ponoć wydział zdrowia, ma ponoć kierownika czy ta komórka sprawuje jakiś nadzór nad szpitalem, monituje co się tam dzieje czy po prostu tylko jest i ma zdrowie w nazwie. Ludzie obudźcie się !!!