Rada Miejska powiedziała „tak” uruchomieniu na terenie gminy Ostrzeszów pilotażowego programu „Złota Rączka”, którego adresatami są mieszkańcy powyżej 70 roku życia. Zgodnie z założeniami seniorzy już wkrótce będą mogli skorzystać z bezpłatnych usług w zakresie drobnych napraw. Radni na swoim czwartkowym posiedzeniu co prawda nie negowali potrzeby zaoferowania takiej formy pomocy, ale zgłosili szereg pytań dotyczących szczegółów jej realizacji.
Koordynacją przedsięwzięcia zajmować się będzie Miejsko- Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej.
– Każdy z nas w jakiś sposób stara się pomóc osobie samotnej, sąsiadce czy sąsiadowi, ale to jest skierowane przede wszystkim do osób, które nie mają takich dobrych sąsiadów czy rodziny skłonnej do udzielenia pomocy – wyjaśniał dyrektor Grzegorz Rycerski. – Na fachowca do drobnej naprawy trzeba czekać nie wiadomo jak długo, nie mówiąc już o pieniądzach jakie chce za to uzyskać. Spróbujemy więc w jakiś sposób ulżyć, żeby te najdrobniejsze naprawy były wykonywane w ramach obowiązków tej osoby.
Wspomniana osoba to właśnie tytułowa „złota rączka”, fachowiec, którego zadaniem będzie wykonywanie usług z katalogu zawartego w uchwale. Radny Andrzej Manikowski pytał, czy będzie on legitymował się wymaganymi przy niektórych naprawach uprawnieniami.
– Wkręcenie żarówki czy przyklejenie listwy to nie jest problem, ale jeśli niewłaściwie zamontuje się gniazdko to efektem może być spięcie, pożar czy kopnięcie prądem – argumentował. – Czy taka osoba się znajdzie? Wiem, że będzie ona zatrudniona przez MGOPS. Osoby ze wszelkimi uprawnieniami się cenią.
Dyrektor Rycerski odpowiadał, że jeśli dane zlecenie wykraczać będzie poza zakres umiejętności i kwalifikacji fachowca, ten nie podejmie się zadania.
– Dołożymy wszelkich starań, żeby to było bezpieczne i rzetelne i żeby osoba, która będzie to wykonywać, była godna zaufania – przekonywał. – Będziemy się starali taką osobę znaleźć. Będziemy się też starać, żeby to była osoba młoda, która ma problem z odnalezieniem się na rynku pracy, ale nie dlatego, że jest słabym fachowcem tylko dlatego, że jego sytuacja nie pozwala mu podejmować pewnych czynności.
Jak zaznaczył dyrektor MGOPS, program ma charakter pilotażowy. Można zatem go modyfikować w zależności od potrzeb, a jeśli okaże się, że nie spełnia oczekiwań zrezygnować z jego kontynuowania.
– Liczę, że taka kontynuacja będzie miała miejsce – oznajmił G. Rycerski. – Wiele samorządów decyduje się na tego typu rozwiązanie i my też spróbujemy się z nim zmierzyć, najlepiej jak tylko potrafimy.
Za przyjęciem uchwały opowiedziało się w głosowaniu 16 radnych. 4 wstrzymało się od głosu. W ślad za tą decyzją pójdzie teraz wskazanie wykonawcy zadań zlecanych przez seniorów. ŁŚ
fot. www.ostrzeszow.pl
Ciekawy program . Chętnie pomogę gdy będzie taka potrzeba ..Ogłoście w gazecie i na Fb gdzie ,jak i kiedy się z Wami skontaktować .I wtedy uzgodnimy jakby to miało wyglądać. Pozdrawiam. Krzysztof