Ostrzeszowscy policjanci pospieszyli z pomocą serbskiemu kierowcy

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego kojarzeni są głównie z pomiarami prędkości, kontrolą stanu trzeźwości, a co za tym nierzadko idzie mandatami i innymi surowymi konsekwencjami. Czasem jednak ten krzywdzący stereotyp udaje się przełamać, o czym świadczy zdarzenie, do którego doszło w środowe popołudnie (12 czerwca) na drodze krajowej nr 11.

Wówczas to patrol Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie w składzie: mł. asp. Piotr Pawłowski oraz post. Hubert Gałka zauważył stojący na jezdni samochód ciężarowy z naczepą na serbskich numerach rejestracyjnych.

– Policjanci w rozmowie z kierowcą ustalili, że doszło do awarii układu hamulcowego tylnej osi ciągnika siodłowego, której nie da się usunąć na miejscu z uwagi na pęknięte przewody hamulcowe – przekazał nam st. aspirant Tomasz Morawek. – Policjanci skontaktowali się z lokalnymi warsztatami mechanicznymi, a następnie za zgodą dyżurnego ostrzeszowskiej komendy wraz z serbskim kierowcą udali się do trzech firm w celu skompletowania potrzebnych do naprawy kluczy i części. Następnie na miejscu pomogli kierowcy naprawić usterkę, wykazując się przy tym swoją wiedzą i doświadczeniem z zakresu układu hamulcowego pojazdu ciężarowego.

Z relacji policjantów wynika, że szczęśliwy serbski kierowca ze wzruszeniem dziękował za okazaną mu pomoc. Nawiązując do trwających właśnie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej miał stwierdzić, że działania funkcjonariuszy to prawdziwe mistrzostwo świata. ŁŚ

Reklama