Wydarzenia
Ostrzeszów: Gdzie trafiać będą bezdomne zwierzęta?
Wiadomo już, gdzie prawdopodobnie trafiać będą bezdomne psy z gminy Ostrzeszów po likwidacji schroniska w Niedźwiedziu. Jak poinformował podczas ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej burmistrz Patryk Jędrowiak, trwają rozmowy ze schroniskiem w Lututowie.
– Jeśli chodzi o okolicę to naszym zdaniem jest to jedno z najlepszych schronisk – ocenił. – Tam warunki finansowe, wraz z obsługą weterynaryjną, kształtują się mniej więcej na poziomie, jaki dotychczas mieliśmy w przypadku schroniska w Niedźwiedziu. To ważne, ponieważ do tej pory obsługa weterynaryjna była po naszej stronie. ŁŚ
-
Aktualności2 tygodnie temu
Ulica Leśna w Ostrzeszowie zablokowana. Trwa reanimacja kierowcy AKTUALIZACJA
-
Aktualności2 miesiące temu
Tragiczny wypadek drogowy. Zginął 31-letni mieszkaniec gminy Kobyla Góra
-
Aktualności1 miesiąc temu
Jubileusze Małżeńskie w Gminie Doruchów
-
Aktualności2 dni temu
Potrąciła rowerzystę, uciekła i próbowała zatrzeć ślady [AKTUALIZACJA]
-
Aktualności4 tygodnie temu
Zawieszono zajęcia w szkole w Niedźwiedziu. Powodem względy bezpieczeństwa [AKTUALIZACJA]
-
Aktualności1 miesiąc temu
Obwieszczenie o licytacji
-
Aktualności1 miesiąc temu
Wypadek w Rojowie. Motocyklista trafił do szpitala
-
Aktualności1 miesiąc temu
Nagrodzono najaktywniejsze sołectwa z południowej Wielkopolski
Boguś
2024-01-04 at 15:05
Dawać do mnie, za niedługo będzie taki kryzys że trzeba gromadzić zapasy na zupę i pieczeń!!!
Elżbieta
2024-01-05 at 21:39
I znowu eufemizmy w stylu: “…naszym zdaniem jedno z najlepszych schronisk”. Naszym czyli kogo? Jako mieszkanka chciałabym poznać konkrety. Ile psów z Ostrzeszowa tam trafi? Ile psów przebywa tam ogólem i czy jest to ilość adekwatna do oferowanych warunków? Jaką stawkę gmina płaci za psa? Czy zwierzęta mają spacery i realną szansę na adopcje? ( odsetek adopcji ) Na tej podstawie myślący obywatel wyrobi sobie sam opinię czy jest to również jego zdaniem jedno z najlepszych schronisk. W zalewie informacji i skrajnie różnych opinii ciężko się w tym wszystkim połapać, więc przydałyby się twarde fakty i wiara w to, że mieszkańcy, o których głos zabiegano przed wyborami, są w dalszym ciągu zdolni do samodzielnego przetwarzania informacji, tym bardziej że w przypadku innych inwestycji, którym towarzyszy rozmach, często podkreśla się, że jakość musi iść w parze z ceną. Mam nadzieję, że w przypadku decyzji dotyczących życia zwierząt, które już niejednokrotnie swoje przeszły, dobre warunki finansowe dla gminy, nie będą oznaczały pogorszenia ich warunków bytowych. Pańskie oko konia tuczy więc w interesie społecznym jest to, by burmistrz lub radni udzielili po zakończeniu rozmów wyczerpujących inforamacji.