Z Kirchenlamitz do Parzynowa

W dniach 27.04. – 03.05. 2025r. w naszej gminie mieliśmy prawdziwy miks kulturowy- odwiedzili nas uczniowie z opiekunami z zaprzyjaźnionej gminy Kirchenlamitz. Celem ich wizyty był udział w programie wymiany młodzieży, realizowanym we współpracy ze Szkołą Podstawową w Parzynowie. Bardzo dużo się działo! Każdy dzień był wypełniony po brzegi atrakcjami, spotkaniami, rozmowami, pysznościami, grami, warsztatami… Po prostu nie daliśmy się nudzić naszym gościom.

Od poniedziałku do piątku polsko-niemiecka grupa uczniów uczestniczyła we wspólnych zajęciach, których głównym założeniem było integrowanie młodzieży, poznawanie kultury i zwyczajów obydwu krajów, propagowanie nauki języka sąsiada oraz stworzenie możliwości nawiązania indywidualnych przyjaźni. Uczestnicy wymiany brali udział w zabawach i grach językowo-sportowych, wykonywali prace plastyczne, wytwarzali mydło i biżuterię, wyplatali breloczki, zgłębiali tajniki sztuki cukierniczej i kulinarnej oraz odbywali dłuższe i krótsze wyprawy, a wszystko po to, aby dostrzec, jak piękny jest nasz kraj.

Podczas poniedziałkowego wyjazdu do Ostrzeszowa, uczniowie, pod czujnym okiem siostry Bożeny ze Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek, poznawali trudną sztukę pisania gęsim piórem. Warsztaty w klasztorze zostały poprzedzone zwiedzaniem tego przepięknego obiektu. Kolejnym punktem programu była „wspinaczka” na ostrzeszowską Basztę, okraszona ciekawymi opowieściami pani Mirosławy Rzepeckiej oraz wizyta w lodziarni (jedzenie jest zdecydowanie tym punktem programu, który najbardziej przypadł do gustu młodszym i starszym. Jeden chłopiec z Niemiec zakochał się w naszych pierogach oraz ogórkach. Nie ma to jak polska kuchnia!) Następnie wszyscy udali się jeszcze na partyjkę minigolfa na Brzózki.

We wtorek wymiana zawitała do Wrocławia. Tam oczekiwała na uczestników pani przewodnik, która podczas trzygodzinnego spaceru pokazała nam najpiękniejsze zakątki miasta oraz przybliżyła jego burzliwą historię. Po zakończeniu gry, polegającej na wykonaniu selfie z krasnalami, uczniowie udali się jeszcze do wrocławskiego ZOO. Pobyt w Afrykarium, pośród wybiegów egzotycznych zwierząt, pozostawił w naszej pamięci niezacieralne wspomnienia. Co młodzież zapamiętała jeszcze z Wrocławia? Pełne brzuchy, a więc wizytę w Mc Donaldzie. Nikt, absolutnie nikt tego dnia nie był głodny czy spragniony.

Reklama

Kolejne dni obfitowały również w liczne atrakcje. W środę uczestnicy wymiany zawitali do Szkoły Podstawowej nr 2 w Sycowie, gdzie wzięli udział w bardzo ciekawych warsztatach z robotyki. Z kolei czwartkowe popołudnie upłynęło pod znakiem wędrówki w kierunku Góry Krzyża oraz zabawy i integracji w Stajni Pralinka. Na długo w pamięci wszystkich zostanie z pewnością wizyta w gospodarstwie pana Grzegorza Jerzyka, który dla upamiętnienia spotkania wyrzeźbił dwa serca. Jedno z nich zostało w Parzynowie, drugie, zgodnie z planem, pojechało do Kirchenlamitz. Zresztą wszyscy mieli okazję zobaczyć mistrza w akcji- pan Grzegorz z pasją zabrał się do pracy i wyrzeźbił na oczach wszystkich świątka, który stał się upominkiem dla jednego z opiekunów grupy niemieckiej. Świetne doświadczenie- zobaczyć, jak z kawałka drewna rodzi się coś więcej; nabiera kształtu, rysów… po prostu staje się.

Wisienką na torcie był piątkowy festyn rodzinny, poprzedzony pięknym programem artystycznym, upamiętniającym uchwalenie Konstytucji 3 Maja, w wykonaniu uczniów i przedszkolaków Szkoły w Parzynowie.

Realizacja tego bogatego i różnorodnego programu możliwa była dzięki ogromnemu zaangażowaniu dyrekcji, nauczycieli, rodziców i pań z Koła Gospodyń Wiejskich z Parzynowa. Nieoceniona okazała się pomoc finansowa i merytoryczna PNWM, władz Gminy Kobyla Góra oraz pani Małgorzaty Urban – długoletniej koordynatorki projektu wymiany w ramach partnerstwa gmin. Do sukcesu przedsięwzięcia przyczyniły się również zaangażowane działania szefostwa i pracowników restauracji „Jantar” oraz agroturystyki „Musiała”. Ich profesjonalizm połączony ze szczerą troską nie umknęły uwadze naszych gości.

To był wyjątkowy czas, który zostawił wspomnienia, opaleniznę, pamiątki, galerię zdjęć, kilka nadprogramowych kilogramów, a przede wszystkim przyjazne relacje polsko- niemieckie. Cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w wydarzeniu, które zdecydowanie łączy i spaja, a nie dzieli i skłóca. Poza tym wszyscy doświadczyliśmy, jakim bogactwem i wartością jest znajomość języków obcych- i to zdecydowanie ważny cel, który przyświecał wymianie, a który został zrealizowany. Zatem wszyscy od dzisiaj zabieramy się do intensywnej nauki języków obcych, aby przestały być dla nas obce! SP

Reklama