Czy na terenie Ostrzeszowa pojawi się więcej defibrylatorów AED? Postulat zgłoszony podczas czwartkowego posiedzenia Rady Miejskiej przez jej wiceprzewodniczącego Aleksandra Józefiaka spotkał się z przychylnością burmistrza Patryka Jędrowiaka.
Zdaniem Józefiaka Ostrzeszów powinien pójść w ślady miast, gdzie defibrylatory są dostępne w przynajmniej kilku miejscach.
– To są urządzenia ratujące życie w momencie zatrzymania krążenia – podkreślił. – Są ustawione, są przeszkoleni mieszkańcy. W Ostrzeszowie jedną czy dwie sztuki można by też ustawić.
Burmistrz wyraził pełne poparcie dla tej inicjatywy, zwracając jednocześnie uwagę, że defibrylatory już teraz znaleźć można w Ostrzeszowie.
– Jedno AED jest już na naszym miejskim basenie, drugie jest w budynku Starostwa – poinformował. – Jak najbardziej kolejne miejsca też są wskazane, natomiast trzeba to dobrze przemyśleć, ponieważ niestety doświadczenia innych miast, gdzie było to pozostawione w przestrzeni publicznej, pokazują, że często ulegało zniszczeniu. Dlatego montuje się to raczej w budynkach użyteczności publicznej albo w takich miejscach, gdzie przebywa duże grono osób z grupy ryzyka, którym AED może się przysłużyć. Jak najbardziej więc popieram, ale popieram też zdanie, że najpierw trzeba dobrze przemyśleć, gdzie kolejne zlokalizować.
Defibrylator AED jest urządzeniem, które w bezpieczny dla ratownika i osoby poszkodowanej sposób prowadzi krok po kroku za pomocą poleceń głosowych i wizualnych przez przebieg akcji ratowniczej, podając impuls elektryczny. Został skonstruowany tak, by w odróżnieniu od defibrylatora szpitalnego służyć w warunkach zewnętrznych, w miejscach publicznych, takich jak: instytucje, urzędy czy też ośrodki sportowe. ŁŚ
Najnowsze komentarze