Tlenek węgla znowu zaatakował. Czujka uratowała rodzinę

Olszyna i Kraszewice w powiecie ostrzeszowskim to kolejne miejsca, gdzie zaatakował cichy zabójca czyli tlenek węgla. Na szczęście w obu przypadkach obyło się bez tragedii, ale to kolejne okazja by przypomnieć o tym jak duże znaczenie ma montaż czujek, które w porę ostrzegą nas przed śmiertelnym zagrożeniem.

Tak właśnie było 23 grudnia w jednym z budynków jednorodzinnych w miejscowości Olszyna.

– Czujnik czadu zainstalowany w domu, uruchomił alarm, co zaniepokoiło mieszkańców – mówi st. strażak Noemi Biel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrzeszowie. – Na miejsce zdarzenia wezwano straż pożarną, która potwierdziła stężenie tlenku węgla w pomieszczeniach mieszkalnych. Dzięki czujności i działaniu czujki udało się zapobiec tragedii i uratować czteroosobowa rodzina, która przebywała w domu.

Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło też w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia w Kraszewicach.

Reklama

– Zespół Pogotowia Ratunkowego wezwał straż pożarną do interwencji w sprawie podejrzenia zatrucia tlenkiem węgla – relacjonuje N. Biel. – Na miejsce przybyli strażacy, którzy przeprowadzili pomiary i potwierdzili obecność czadu na niebezpiecznym poziomie. W wyniku zdarzenia dwie osoby wymagały natychmiastowej pomocy medycznej i zostały przetransportowane do szpitala. Oba incydenty są ważnym przypomnieniem o zagrożeniu, jakie niesie ze sobą tlenek węgla – bezwonny, bezbarwny gaz, który w dużych stężeniach jest śmiertelnie niebezpieczny. Właściwa konserwacja urządzeń grzewczych, regularne kontrole instalacji kominowych oraz stosowanie czujek czadu mogą uratować życie.

Jak widać, okres zimowy to czas, kiedy powinniśmy zachować szczególną ostrożność, aby zapewnić bezpieczeństwo sobie i swoim bliskim.

Fot. OSP Kraszewice