Szkoła Podstawowa w Kraszewicach wciąż bez nowego dyrektora

Na obsadzenie wciąż czeka stanowisko dyrektora Szkoły Podstawowej im. Mariana Falskiego w Kraszewicach. Taki stan rzeczy utrzymuje się od września ubiegłego roku, kiedy wyłoniona w drodze konkursu kandydatka zrezygnowała z podjęcia pracy. W najbliższym czasie procedura ruszyć ma już po raz trzeci.

Rok szkolny 2023/2024 miał być ostatnim, kiedy u steru Szkoły Podstawowej w Kraszewciach stał Robert Dziwiński. W związku z tym 21 maja ubiegłego roku rozpisano konkurs mający na celu wyłonienie jego następcy. Swoje kandydatury złożyły dwie osoby – Renata Janicka-Szcześniak, nauczycielka pracująca w Szkole Podstawowej w Iwanowicach oraz Maciej Zadka, nauczyciel związany z kraszewicką szkołą. Po zapoznaniu się z proponowaną przez każdego z kandydatów wizją kierowania placówką, komisja wskazała na pierwszą z wymienionych.

– Niestety kilka dni później pani Renata Janicka-Szcześniak złożyła oświadczenie, że z przyczyn osobistych rezygnuje z procedury kandydowania na dyrektora szkoły. – przypomina wójt Kraszewic Marta Pijanka. – Stanowisko miała objąć z dniem 1 września 2024r. Była to dla nas sytuacja bardzo trudna i nietypowa, gdyż rezygnacja została złożona w trakcie procedury konkursowej, jeszcze przed powierzeniem stanowiska. Po zasięgnięciu opinii radcy prawnego i kuratorium oświaty powierzyłam stanowisko dyrektora szkoły z dniem 2 września 2024 r. pani Renacie Janickiej-Szcześniak, która w tym samym dniu oficjalnie złożyła rezygnację z pełnienia tej funkcji. W związku z powyższym z dniem 2 września 2024r. powierzyłam dotychczasowemu dyrektorowi panu Robertowi Dziwińskiemu pełnienie obowiązków dyrektora Szkoły Podstawowej im. Mariana Falskiego w Kraszewicach na okres od dnia 2 września do czasu powierzenia stanowiska dyrektora szkoły kandydatowi wyłonionemu w drodze konkursu, nie dłużej niż na 10 miesięcy.

Niezwłocznie, bo już tego samego dnia ogłoszono drugi konkurs na dyrektora. Tym razem jednak nikt nie zdecydował się na zgłoszenie swojej kandydatury, co oznaczało, że R. Dziwiński nadal będzie pełnił dotychczasowe obowiązki. Czy sytuacja ulegnie zmianie w wyniku podejścia numer trzy?

Reklama

– Myślę, że tym razem konkurs na stanowisko dyrektora szkoły zakończy się wynikiem pozytywnym – uważa M. Pijanka. – Serdecznie zachęcam wszystkich zainteresowanych do składania ofert, gdyż nie ukrywam, iż chciałabym, aby do konkursu przystąpiło jak najwięcej kandydatów. Liczę na to, że komisja konkursowa wybierze osobę merytoryczną, która będzie sprawnie i skutecznie zarządzać naszą szkołą, a ja ze swojej strony już teraz pragnę zapewnić o wsparciu i dobrej współpracy.

Warto dodać, że w przypadku gdy do konkursu nie zgłosi się żaden kandydat lub z jakiegoś powodu ponownie nie dojdzie do pozytywnego rozstrzygnięcia, stanowisko dyrektora szkoły powierzone zostanie na okres pięciu lat szkolnych osobie wskazanej w porozumieniu z Kuratorium Oświaty po zasięgnięciu opinii rady szkoły i rady pedagogicznej. ŁŚ