Aktualności
Sprawa podejrzenia mobbingu w szpitalu. Do Sądu Pracy trafił pozew przeciwko OCZ
Do Wydziału Pracy Sądu Rejonowego Kępnie trafił cywilny pozew przeciwko Ostrzeszowskiemu Centrum Zdrowia, złożony przez cztery pielęgniarki i sekretarki medyczne domagające się finansowego zadośćuczynienia za rozstrój zdrowia, jakiego miały doznać w wyniku mobbingu stosowanego wobec nich przez pielęgniarkę naczelną. To kolejna odsłona głośnej sprawy, o której szeroko pisaliśmy kilka miesięcy temu.
Powódki twierdzą, że zmagają się z poważnymi dolegliwościami natury psychicznej.
– Konsekwencją były długotrwałe zwolnienia lekarskie z powodu niemożności świadczenia pracy przez moje klientki – mówi ich pełnomocniczka, adwokat Katarzyna Wiktorzak. – Obecnie jesteśmy na etapie wymiany pism. Ja złożyłam pozew. Pozwana spółka, czyli Ostrzeszowskie Centrum Zdrowia sporządziła z kolei odpowiedź na pozew. Obecnie czekamy na wyznaczenie terminu rozprawy.
Jak się okazuje, OCZ wniósł o oddalenie powództwa w całości, zaprzeczając w ten sposób, że na terenie szpitala dochodziło do działań noszących znamiona mobbingu.
– Zdaniem spółki sytuacja, na którą powołuję się w uzasadnieniu pozwu, nie miała miejsca – potwierdza K. Wiktorzak. – Nie ukrywam natomiast, że ewentualna ugoda nie jest w tej sprawie wykluczona. Jeżeli strony chcą zawrzeć porozumienie, to należy im to umożliwić. Na chwilę obecną warunki nie zostały jednak spełnione, aby tę ugodę zawrzeć.
Trzeba przy tym pamiętać, że sprawą podejrzenia mobbingu w ostrzeszowskim szpitalu od dłuższego już czasu zajmuje się także Prokuratura. Póki co postępowanie prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek. Nikomu zatem nie postawiono jeszcze zarzutów i tym samym nie ma oficjalnego potwierdzenia, że do mobbingu rzeczywiście dochodziło. Czy może to przemawiać na korzyść OCZ w sprawie przed Sądem Pracy?
– W mojej ocenie są to dwie niezależne od siebie sprawy – uważa pełnomocniczka powódek. – Nawet gdyby sprawa karna nie zakończyła się w sądzie czy też wyrokiem skazującym, to wcale nie wyklucza tego, że w niniejszej sprawie doszło do mobbingu. To nie jest warunek sine qua non, mówiąc językiem prawniczym. Nie przesądza to rozstrzygnięcia w sprawie cywilnej.
K. Wiktorzak podkreśla, że zgodnie z Kodeksem Pracy na pracodawcy spoczywa obowiązek zapobiegania i przeciwdziałania wszelkim zachowaniom o cechach mobbingu.
– W naszej ocenie pracodawca temu wymogowi z Kodeksu Pracy nie sprostał, ponieważ sytuacja, z której wywodzę roszczenie, miała miejsce przez bardzo wiele miesięcy, niekiedy nawet lat – ocenia. – Pracodawca nie zareagował na to w ogóle, nie podjął absolutnie żadnego działania, aby zachowaniom noszącym znamiona mobbingu zapobiec. W związku z tym roszczenie opiera się właśnie na tym (…) Z informacji przekazanych przez klientki, z dokumentacji medycznej i ze wszystkich okoliczności stanowiących przedmiot postępowania karnego sprawdzającego oraz mojego doświadczenia procesowego, bo nie jest to pierwsza tego typu sprawa, którą prowadzę, wynika, że można mówić jak najbardziej o działaniach mobbingowych. Są to podręcznikowe przykłady.
Każda z kobiet domaga się takiej samej kwoty, wynoszącej kilkadziesiąt tysięcy złotych.
– Jest to roszczenie o charakterze częściowym i może ulec zmianie – wyjaśnia nasza rozmówczyni. – Ostateczna wysokość zadośćuczynienia będzie uzależniona od przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego. Na chwilę obecną wartości przedstawione w pozwie mają charakter jedynie częściowy.
Wyznaczenia pierwszej rozprawy przed Sądem Pracy należy się spodziewać na początku przyszłego roku. Cały proces może natomiast potrwać kilkanaście miesięcy. ŁŚ
-
Aktualności5 miesięcy temuTragiczne odkrycie w pociągu Intercity
-
Aktualności5 miesięcy temuStacja Kontroli Pojazdów Wójcik – SPRAWDŹ OFERTĘ!
-
Aktualności7 miesięcy temuTragedia na pograniczu powiatów. Nie żyje 16-latek
-
Aktualności1 rok temuUlica Leśna w Ostrzeszowie zablokowana. Trwa reanimacja kierowcy AKTUALIZACJA
-
Aktualności7 miesięcy temuRolnicy blokują drogę krajową nr 11. Rozpoczął się 30-dniowy protest
-
Aktualności1 rok temuTragiczny wypadek drogowy. Zginął 31-letni mieszkaniec gminy Kobyla Góra
-
Aktualności10 miesięcy temuRekordowa wygrana w Ostrzeszowie-Pustkowiu. Gracz zgarnął ponad 6 milionów złotych!
-
Aktualności5 miesięcy temuJuż jutro otwarcie Planet Tours w Ostrzeszowie! Biuro podróży jak… wnętrze samolotu













Gość
2025-12-03 at 16:30
zwolnienia ginekologów, trzykrotna zmiana pielęgniarki naczelnej to też pewnie wina byłej pielęgniarki naczelnej, co? a może konsekwencje dobrej zmiany w białym domku