Spłonął stóg słomy. Straty sięgnęły 20 tysięcy złotych

Na około 20 tysięcy złotych oszacowano wstępnie wartość strat powstałych w wyniku pożaru stogu słomy, do jakiego w ostatnią niedzielę po godzinie 4.00 doszło w miejscowości Kraszewice.

W akcji gaśniczej uczestniczyły trzy zastępy Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Ostrzeszowie, dwa zastępy OSP Kraszewice oraz jeden zastęp OSP Głuszyna.

– Podano łącznie 4 prądy wody w natarciu na pożar. Po czasie podjęte działania przyczyniły się do ugaszenia pożaru. Następnie pogorzelisko sprawdzono kamerą termowizyjną, która nie wykazała zagrożenia – przekazała sekcyjna Noemi Biel, oficer prasowa Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrzeszowie.

Przy okazji tego zdarzenia strażacy przypominają i ostrzegają. Choć może się wydawać, że pożar stogu słomy to incydent lokalny i niegroźny, w rzeczywistości ogień rozprzestrzenia się błyskawicznie, stanowiąc poważne zagrożenie nie tylko dla mienia, ale także dla życia ludzi i zwierząt. Dlatego tak ważne jest przestrzeganie zasad bezpieczeństwa pożarowego przy składowaniu materiałów łatwopalnych, takich jak słoma. Przepisy jasno określają minimalne odległości, jakie należy zachować przy lokalizacji stogów. Powinny one znajdować się co najmniej 30 metrów od zabudowań, 100 metrów od ściany lasu oraz w odpowiedniej odległości od dróg, linii energetycznych czy innych stogów. Nie są to liczby przypadkowe – mają one zapewnić wystarczającą przestrzeń, by ogień nie mógł się przenieść na inne obiekty oraz umożliwić bezpieczne działania straży pożarnej. RED

Reklama

fot. KP PSP