W bardzo złych nastrojach wrócili w sobotę (7 października) do Ostrzeszowa piłkarze Victorii, którzy przegrali 7:2 z Pinsel-Peter Krobianką Krobia.
Ogłoszenia
Ogłoszenia
W bardzo złych nastrojach wrócili w sobotę (7 października) do Ostrzeszowa piłkarze Victorii, którzy przegrali 7:2 z Pinsel-Peter Krobianką Krobia.
Panie kierowniku za pukanie się po głowie dostał kartke ,a odnośnie spalonych jesli sedzia liniowy nie podnosi choragiewki a główny nie gwizdnie to niestety ale nie ma spalonego
Haha co ten Pan Sikora wygaduje… oddali serce na boisku i stracili 7 bramek ,bramkarz extra zawodnik a z filmu wynika że conajmniej 3 bramki jego..paranoja. 😅 co wy tam wyczyniacie dzieciaki w tej drużynie ?! nawet na zbiórkę nie potraficie przyjść na czas, z wypowiedzi kierownika wynika ,że trener też się wkurzył i ma dość,bo żaden trener tu nie pomoże jak zawodnicy mają wszystko w nosie. Jak tak dalej młodzież chce sobie pykac to wycofać drużynę i zainwestować w młodzieżowe ekipy ,bo na to szkoda pieniędzy. co się stało z naszą Victoria?? 😕
Victoria to była w latach 90 tych jak grali chłopaki ostro i trenowali też ciężko. Potem bar na Brzozach był pełny i chlopoki pod beczkami z piwem leżeli naprute. Grunt że wyniki były. Gdyby nie te Brzozy to w 1 lidze spokojnie by grali. Tak było a był piłkarz taki w długich włosach co dopiero biegał jak antylopa po boisku, kiedy LECHU ZIELONY zaczął działać i po meczu była nagroda. Też LECHU ZIELONY. Były czasy trybuny pełne.95-99 rok. Szkoda szkoda.
no i algida w klopie