Seria niebezpiecznych zdarzeń

Do serii niebezpiecznych zdarzeń doszło w środę (3 grudnia) na drogach powiatu ostrzeszowskiego. Choć na szczęście ich uczestnicy nie odnieśli poważniejszych obrażeń to ponownie potwierdziło się jak istotne jest zachowanie szczególnej ostrożności podczas jazdy, zwłaszcza w trudniejszych warunkach. Pierwsze zgłoszenie dotarło do służb tuż przed godziną 7.00. 

– W miejscowości Marcinki doszło do bocznego zderzenia dwóch pojazdów – relacjonuje asp. sztabowa Magdalena Hańdziuk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie. – Jak ustalili policjanci, 44-letnia mieszkanka gminy Kobyla Góra kierująca samochodem marki Renault oraz 22-letni mieszkaniec Ostrzeszowa prowadzący Fiata nie zachowali należytej ostrożności podczas wykonywania manewru wymijania.
W wyniku wzajemnych roszczeń oraz braku porozumienia co do winy, funkcjonariusze sporządzili dokumentację celem przeprowadzenia dalszych czynności wyjaśniających, w tym skierowania wniosku o ukaranie do sądu. Kolejne zdarzenie miało miejsce o godzinie 16:15 w Bukownicy. Jak ustalono, kierujący skodą, 25-letni mieszkaniec Głogowa, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu peugeotowi, którym kierował 39-letni mieszkaniec Grabowa nad Prosną. Sprawca został ukarany mandatem karnym w wysokości 2000 zł oraz obciążony 10 punktami karnymi. Trzecia z wtorkowych kolizji wydarzyła się o godzinie 16:55 w miejscowości Kotłów. Jej uczestniczki to 37-letnia kierującą mercedesem na niemieckich tablicach rejestracyjnych oraz 33-letnia obywatelka Ukrainy jadąca fordem. Podczas manewru wymijania obie kobiety nie zachowały należytej ostrożności, czego skutkiem było zderzenie się lusterkami. W związku z ustaloną współwiną obie kierujące zostały ukarane mandatami. RED