Połącz się z nami
top

Aktualności

Rozmawiali o bezpieczeństwie na drogach wojewódzkich

Opublikowano

w dniu

Kwestie bezpieczeństwa na drogach wojewódzkich przebiegających przez gminę zdominowały obrady sesji Rady Miejskiej Grabowa nad Prosną. Temat ten poruszył burmistrz Maksymilian Ptak, który poinformował radnych o swojej niedawnej rozmowie z wicemarszałkiem województwa wielkopolskiego, Wojciechem Jankowiakiem.

O rezultaty tych rozmów dopytywał burmistrza radny Jakub Nawrot. – O których drogach panowie dokładnie rozmawiali i czy w najbliższym czasie możemy się spodziewać jakiegoś remontu dróg wojewódzkich, które są na terenie naszego miasta i gminy? – chciał wiedzieć radny.

Na odpowiedź długo nie musiał czekać. – Rozmawialiśmy o modernizacji drogi 449 w miejscowości Giżyce w kierunku Brzezin. Wielomilionowa inwestycja, czekamy na ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej – przyp. red.), jeśli otrzyma Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich zgodę na realizację tego zadania, wówczas prace rozpoczną się w 2025 roku. Zadanie będzie realizowane etapowo  – przyznał burmistrz Maksymilian Ptak. – Rozmawialiśmy również o modernizacji drogi 450 w miejscowości Smolniki, jak również poruszyłem kwestię modernizacji budowy ciągu pieszo-rowerowego przy drodze 447 w miejscowości Grabów Pustkowie. Pan marszałek przyjął to do wiadomości, zresztą wielokrotnie podczas moich wizyt w Poznaniu mówiłem o potrzebie modernizacji tych dróg.

Burmistrz przyznał również, że liczy na rozpoczęcie w najbliższym czasie naprawy nawierzchni drogi wojewódzkiej w miejscowości Grabów Wójtostwo. – Tutaj doskonale wiemy, że mamy ciąg pieszo-rowerowy na długości 3,5 km, co niewątpliwie daje komfort i bezpieczeństwo mieszkańcom, natomiast jeśli chodzi o użytkowników drogi, to ta jezdnia jest w fatalnym stanie – nie ukrywał Ptak. – Dlatego prosiłem pana marszałka o podjęcie interwencji w tej kwestii tak, aby w 2025 roku nastąpiła tam modernizacja nawierzchni.

Reklama
w tekst1

O niebezpiecznych, bo nieoświetlonych przejściach dla pieszych na drodze wojewódzkiej mówił przewodniczący Zarządu Miasta Roman Borkowski. – Jadąc od ulicy Kolejowej, skręcając w ul. Ostrzeszowską  jest pierwsze bardzo niebezpieczne przejście, gdzie są pasy i nie ma oświetlenia. (…) Bardzo dużo dzieci z tego przejścia korzysta, a słyszymy, co teraz się dzieje w Ostrzeszowie. Nie chcielibyśmy mieć tych tragedii i potrąceń na przejściach dla pieszych – alarmował.– Drugim takim niebezpiecznym miejscem jest przejście przy Kolorowym Drzewku, tam też nie ma oświetlenia. Gdy jest ciemno i jest taka pogoda normalna, może kogoś zauważymy na tym przejściu dla pieszych, ale jeśli jest mgła…

Okazuje się, że Urząd Miasta i Gminy podjął już działania w tej sprawie. – Chciałbym poinformować, że jestem po rozmowach z kierownikiem regionu dróg wojewódzkich w Ostrowie Wlkp. W przyszłym roku planowany jest interaktywny- pulsujący znak na jednym z przejść dla pieszych, w kolejnym roku myślę, że przy przedszkolu Kolorowe Drzewo będzie kolejny znak pulsujący – zapowiedział włodarz Grabowa. RED

Reklama
w tekst2
Kliknij żeby komentować

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 × dwa =

Popularne tematy