Ogłoszenia
J3M

Rekordową kwotę przyniosła w tym roku licytacja kolejnej pol’and’rockowej gitary ozdobionej grafikami Szymona Chwalisza. Zwycięzca przekaże na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy aż 90.100 zł.! To o około 20 tys. zł. więcej niż dotychczas najwyższa uzyskana suma.

Ostrzeszowski plastyk już od ponad 10 lat tworzy gitary z wizerunkami gwiazd festiwalu Pol’and’Rock. Tegoroczną uznać można chyba za najbardziej wyjątkową. Po pierwsze dlatego, że po raz pierwszy instrument jest dwugryfowy. Realizacja tego pomysłu nie była jednak zadaniem łatwym. Okazało się bowiem, że tego typu gitara jest w Polsce praktycznie nieosiągalna. Ostatecznie udało się ją sprowadzić z zagranicy i Szymon Chwalisz mógł przystąpić do tworzenia swoich niepowtarzalnych portretów. Wzorem lat minionych uwieczniono zarówno gwiazdy występujące na festiwalowej scenie, jak również postacie, z którymi spotkania odbywały się w ramach Akademii Sztuk Przepięknych: Barbarę Kurdej-Szatan, Tetjanę Szmajluk z ukraińskiej grupy metalowej Jinjer, Marcina Dorocińskiego, Dawida Ogrodnika, Nergala i Tomasza Organka. Jak wiadomo, głównym celem tworzenia gitar jest przeznaczenie ich na licytację na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tak było i tym razem, a efekty przerosły najśmielsze oczekiwania. S. Chwalisz dowiedział się o nich wracając z Warszawy, gdzie uczestniczył w finale WOŚP.
 Jechałem autostradę i wtedy zadzwoniła do mnie mama z pytaniem, czy widziałem, że licytacja gitary się ruszyła – wspomina. – Wysłała mi screena, z którego wynikało, że jest już ponad 30 tysięcy złotych, a jak dotarłem do Ostrzeszowa, siedziałem u rodziców na herbacie i było pół godziny do końca licytacji to nagle kwota zaczęła skakać aż osiągnęła 70 tysięcy. Moim rodzicom komputer się zablokował bo tak często odświeżała stronę. No i nagle… stwierdziłem, że to niemożliwe.. Jak to 90 tysięcy?!
Co ważne, kwotę w tych właśnie granicach skłonnych było wpłacić kilkanaście osób. Ostatecznie skończyło się tak jak zwykle. Dokładając 100 złotych licytację wygrał mieszkaniec Wrocławia, ten sam, który w identyczny sposób stał się właścicielem większości pol’and’rockowych gitar.
– Tak naprawdę dopiero od 2-3 lat mam kontakt z tym panem – ujawnia S. Chwalisz. – To jest niesamowite poznać osobę z takim podejściem do pomagania. 
Należy przypuszczać, że kolejny rok z rzędu instrument stworzony przez ostrzeszowianina znajdzie się w czołówce najbardziej dochodowych aukcji.
 To są już tak ogromne kwoty, że czasami, kiedy jej wypowiadam to nie mogę uwierzyć w to, że ktoś chce zapłacić tyle za gitarę – nie kryje artysta. – Umówmy się, tak gitara jako instrument, bez tego mojego malowania i autografów kosztuje od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Natomiast kwoty uzyskiwane w czasie licytacji są kosmiczne. 
Nic więc dziwnego, że S. Chwalisz już obmyśla projekt następnej gitary. Być może tym razem nie tylko oprawa graficzna, ale też konstrukcja nawiązywać będzie do działalności Fundacji Jurka Owsiaka.
 Klucze w kształcie serduszek, jakieś napisy na gryfie, kolorowe struny… Takie miałem pomysły. Zobaczymy co uda się zrealizować. W każdym razie chcę, żeby to była bardzo kolorowa i po mojemu zrobiona gitara – zapowiada ostrzeszowski malarz.
Trwają już rozmowy mające doprowadzić do realizacji tego planu.

Ogłoszenia
Wawrzyniak