Połącz się z nami
top

Aktualności

Radni i burmistrz o kontenerach na używaną odzież

Opublikowano

w dniu

Kontenery na używaną odzież – ich liczba i lokalizacja – były jednym z tematów ostatniego posiedzenia Rady Miejskiej w Ostrzeszowie. Pojawiły się pytania, czy jest ich wystarczająco dużo i stoją w odpowiednim miejscu.

Temat poruszył radny Mariusz Witek.

W przestrzeni publicznej przez lata funkcjonowały tak zwane kontenery na odzież. Z informacji, jakie otrzymałem, wynika, że te kontenery zostały zabrane, gdzieś przewiezione albo w ogóle zniknęły z przestrzeni publicznej – mówił. – Wiem, że jest taka potrzeba, bo ludzie korzystali z tych kontenerów. Jeżeli one całkowicie zniknęły, to prosiłbym o potwierdzenie, a jeżeli tylko została zmieniona ich lokalizacja, to może warto byłoby podać do publicznej wiadomości, gdzie te kontenery funkcjonują. Wiem, że zawsze był problem z porządkiem przy tych kontenerach, ale z tego co obserwowałem przez lata, one były potrzebne i ludzie o to pytają.

Odpowiadając burmistrz Patryk Jędrowiak zaznaczył, że kontenery, które wcześniej rozstawione były w różnych punktach na terenie miasta i gminy już od kilku lat znajdują się w jednej lokalizacji, obok parkingu na ul. ks. Zdzisława Sobierajskiego.

Reklama
w tekst1

Tam jest dość dużo kontenerów, można podjechać i oddać rzeczy – dodał. – Dzięki temu mamy pełen porządek, ponieważ teren jest monitorowany. Były chyba tylko dwie interwencje Straży Miejskiej, ponieważ ktoś zostawił rzeczy pod kontenerem. Od tego czasu mamy spokój.

Zdaniem radnego Witka jedno miejsce to zbyt mało, ponieważ mieszkańcy przyzwyczaili się do tego, że kontenery dostępne są w pobliżu ich domów.

To po trzech latach ktoś zauważył, że nie ma kontenera w miejscu, do którego się przyzwyczaił?ripostował burmistrz.Kiedy te kontenery były ustawione na dziko w różnych miejscach, to nie ma możliwości zamontowania przy każdym kamery. Ta odzież walała się po całym mieście i po sołectwach, wszędzie, gdzie te kontenery były. Od tego czasu mamy porządek i nie widzę problemu, jeżeli ktoś chce przyjechać i zostawić rzeczy. Gdybyśmy znowu ustawili je w wolnych, pojedynczych miejscach to znowu państwo radni będziecie interweniować, że są ciuchy porozrzucane pod kontenerami.

W dyskusję włączyli się także radni Dariusz Grzesik i Arkadiusz Suchanecki. Pierwszy sugerował, aby informacja o obecnej lokalizacji kontenerów została jak najszerzej rozpowszechniona. Drugi natomiast zwrócił uwagę, że od pewnego czasu niepotrzebnych ubrań można się też pozbywać za sprawą cyklicznych zbiórek na terenie gminy. ŁŚ

Reklama
w tekst1

fot. archiwum

Reklama
w tekst2
4 komentarze

1 komentarz

  1. Eeeee

    2024-10-11 at 09:07

    Beata Kempa lubi to

  2. Maria

    2024-10-11 at 14:05

    Witek nie umiał sobie poradzić z tematem kontenerów na odzież, a teraz kiedy Jędrowiak opanował bałagan, to Witek zaczyna bić pianę o jeszcze bardziej się pogrąża ze względu na brak znajomości w temacie.

  3. Zalamany

    2024-10-11 at 15:18

    Naprawdę takim czymś zajmują się radni i płacimy im po 2 tysiące miesięcznie za to? Przecież to są jaja.

  4. AkA

    2024-10-15 at 13:16

    Wg mnie lepiej jak kontenery były rozmieszczone w różnych miejscach. Teraz muszę specjalnie jechać, żeby ciuchy wyrzucić, a tak wystarczyło wyjść z domu (miałam w pobliżu 3 takie kontenery). Jak ktoś nie ma auta, to ma taszczyć ciuchy przez pół miasta? A okresowe zbiórki odzieży faktycznie były, ale od dłuższego czasu ich nie ma. I nie przesadzałabym z argumentami, że “Jędrowiak opanował bałagan”. Po prostu teraz mniej osób korzysta z tych kontenerów, stąd najprawdopodobniej też mniej wokół nich śmieci i tyle. Jeżeli taki z niego magik, to zapraszam do lasów. Może też coś wymyśli, żeby matoły wszelkiej maści przestały śmiecić.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 × cztery =

Popularne tematy