Do potrącenia rowerzysty przez samochód osobowy doszło w miniony piątek około godz. 18.30 w miejscowości Grabów Pustkowie.
Ogłoszenia
Jak ustalili funkcjonariusze, 50-letni mężczyzna mieszkaniec powiatu ostrzeszowskiego kierując samochodem osobowym marki Skoda zderzył się z jadącym w tym samym kierunku rowerzystą- 55-letnim mieszkańcem powiatu ostrzeszowskiego.
Poszkodowany trafił do szpitala. Okoliczności zdarzenia bada policja. RED
fot. PSP Ostrzeszów
Ogłoszenia
….i w tym miejscu pozdrawiam Pana koło Czasu Ostrzeszowskiego który swój spacer z psem zaczyna koło 6.30 rano,wygląda to tak że obojętnie jak jest blisko auto przejścia i to że w ponurej szarości nie posiada żadnego elementu odblaskowego jak i jego pies(obroża) mamy obraz taki że na pasy wbiega pies ,potem mamy 3m smyczy i turlającego się za nim właściciela,nie ma zasady rozejrzę się,przytrzymam psa przy sobie i wchodzę jak daje szanse innym się zobaczyć a światła tam dobrego nie ma..I taki widok co prawie każdy ranek od PN-PT..az trafił mnie się w rutynowym ,,spacerku” koło 20 wieczorem…dostrzeżony w sumie pies w światłach pośrodku drogi kiedy Pan jeszcze w szarości chodnika -tak mnie jeszcze auto nie hamowało w ciągu dwóch lat kiedy je mam.. i tylko nowszej technice do niczego nie doszło a gest ręki przepraszam przez pieszego to za mało…Bo gdybym jechał drugim autem w domu już kolekcjonerskim gdzie hamulce nie są tak skuteczne i światła połowe gorsze do nowoczesnych pewnie stał bym już za pasami jakieś 10metrów i już nie machał by pies ogonem a właściciel ręką…skoro obaj na czarno to tylko worek czarny..Co Wam w szarości Ostrzeszowskich dróg przeszkadza mieć elementy odblaskowe w ubiorach ,butach lub opaska na rękę aby nie doszło do tragedii,co dzień widuje rowerzystów z latarką w ręce z przodu lub aby z przodu światło a tył nic nie ma!!! bo przecie z przodu ja widzę a z tyłu mam miejsce na garaż!!! Podziwiam gościa który jedzie chodnikiem przy jedenastce, jego rower doświetlony i kamizelka to widoczność gościa czasem z kilometra-widać chce żyć..pozostali lubią hazard swoim życiem. A Policja może w końcu by zrobiła zamiast celowania w kierowców w okolicy przejść-to pieszych jak swoim zachowaniem zagrażają sobie i nam kierowcą- bo utrata prawka przez pieszego i mandaty jest tylko dla kierowcy .A przypominam Policji że artykuł 14:Zakaz wchodzenia bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych!!! Gdy auto jest już zbyt blisko!!!
Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Niestety, jest to zapewne nic więcej jak głos wołającego na puszczy, albo walka z wiatrakami. W kraju (społeczeństwie? czasach?) gdzie kierowca jest winny zawsze za wszystko, ma tylko obowiązki, i żadnych praw, a inni uczestnicy ruchu drogowego tylko prawa, i żadnych obowiązków, taki apel, takie „wołanie” jest, tak jak napisałem, tylko głosem wołającego na puszczy, i niczym więcej. Daremna walka, choć wspieram Cię miejscowy całym sobą. Pozdrawiam
Raz że napisałem do pieszego z psem ale może nie jednemu pieszemu uzmysłowi co widzi kierowca w ostatnie metry kiedy ma kontakt w swoich światłach z obiektem, a gdzie jeszcze reakcja czyli połączenie mózgu z hamulcem i ewentualne manewry …Pozdrawiam .Bo dla pieszego nie robi różnicy auto 40/h 5m od przejścia..cieżarówka z drewnem..Mig29 na niskim pułapie,,putin na jednorożcu czy dziecko na trójkołowcu XD