Do kaliskiego sądu trafił akt oskarżenia w sprawie porwania lokalnego biznesmena i wymuszenia na nim wskazania miejsca ukrycia 5 milionów złotych. Zarzuty usłyszało łącznie 10 osób, w tym mieszkańcy Ostrzeszowa i Kobylej Góry.

Ogłoszenia
Wawrzyniak reklama

Cała historia miała swój początek na początku lutego 2021 roku. Jak poinformowała we wrześniu ubiegłego roku wielkopolska policja, lokalny przedsiębiorca po wyjściu z domu „został pozbawiony wolności przez trzech mężczyzn, którzy okazali mu emblematy przypominające odznaki policyjne oraz przedmioty przypominające broń”. – Następnie siłą wepchnęli go do samochodu i odjechali w nieznanym kierunku. Mężczyzna był związany. Został wywieziony do jednego z okolicznych lasów. Tam był bity i zastraszany za pomocą przedmiotu przypominającego pistolet. Grożono mu też śmiercią – napisano w policyjnym komunikacie.

Wszystko po to, by wyjawił, gdzie schowane zostały pieniądze należące do jego kolegi – adwokata z Ostrowa Wlkp., który przebywał w tym czasie w areszcie.

Po trzech godzinach tortur, mężczyzna wyjawił gdzie ukryte są pieniądze. Porywacze zostawili go w lesie i pojechali na działkę rodziców adwokata, gdzie znaleźli walizkę z 5 milionami złotych.

Ranny mężczyzna dotarł przez pola do jednego ze sklepów pod Ostrzeszowem i zadzwonił do rodziny. O zdarzeniu została powiadomiona również policja.

Początkowo sprawą zajmowali się policjanci z Ostrzeszowa, ale ostatecznie przejęli ją kryminalni z KWP w Poznaniu. Funkcjonariusze odnaleźli porzucony samochód, który był wykorzystany do porwania. Cały środek auta był spryskany gaśnicą dla zatarcia śladów.

Policjanci zaczęli szczegółowo analizować zebrane i zabezpieczone w tej sprawie dowody. To pozwoliło im wytypować grupę osób, która mogła mieć związek z tą sprawą.

Łącznie w tej sprawie zatrzymano 10 osób m.in. mieszkańców Ostrzeszowa, Kobylej Góry, Ostrowa Wlkp., Leszna i Bydgoszczy.

Do Sądu Okręgowego w Kaliszu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Podejrzani będą odpowiadali za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wzięcia zakładnika, czynności rozbójniczych i podżegania do zabójstwa. Termin pierwszej rozprawy nie został jeszcze ustalony, ale sąd podjął już decyzję o przedłużeniu aresztu podejrzanym o kolejne trzy miesiące. RED

Ogłoszenia
J3M