29-letni mężczyzna odpowie za uszkodzenie tylnej lampy w policyjnym radiowozie. Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór (27 maja), kiedy funkcjonariusze Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego zostali skierowani na interwencję do lokalu mieszczącego się na ul. Zamkowej w Ostrzeszowie.
Dwóch mężczyzn wychodzących z lokalu zaczepiło słownie udających się na czynności policjantów, a następnie oddaliło się z terenu dziedzińca ostrzeszowskiej baszty w kierunku Rynku. Funkcjonariusze wracając do pojazdu służbowego zauważyli uszkodzoną tylną lampę. O tym co było dalej starszy aspirant Magdalena Hańdziuk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
– Następnego dnia podjęte przez ostrzeszowskich kryminalnych czynności pozwoliły na ustalenie „potencjalnych” sprawców umyślnego uszkodzenia mienia. Mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni do Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie, gdzie okazało się, że przedmiotowego uszkodzenia dokonał jeden z nich, tj. 29-letni mieszkaniec Ostrzeszowa.
Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu.
Źródło: KPP Ostrzeszów
Słowami klasyka „Piękna akcja, piękna akcja…” naszych kryminalnych.
Ja pier*** jaki kretyn xD Pewnie elektorat POlszewii, od osmiu gwiazdek, strajku kobiet, ***** policji i innych takich wybryków. IQ pewnie niższe od tostera do grzanek.
Piszesz o sobie?