Wydarzenia
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Spotkała go surowa kara

Poważne konsekwencje spotkały 20-latka z gminy Ostrzeszów, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Do zdarzenia doszło 3 maja około 17:20 w Kaliszkowicach Kaliskich.
– Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego kierującemu pojazdem marki honda wskazali miejsce do zatrzymania się do kontroli drogowej, lecz mężczyzna oddalił się z miejsca – przekazuje st. aspirant Magdalena Hańdziuk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie. – Powodem kontroli miało być przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 37 km/h. Policjanci na podstawie sprawdzenia w policyjnym systemie numeru rejestracyjnego, ustalili właściciela pojazdu i udali się do jego miejsca zamieszkania. Okazało się, że 20-latek w krótkich odstępach czasu po raz kolejny przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym, a więc dopuścił się wykroczenia w tzw. recydywie.
Na młodego kierowcę nałożono dwa mandaty karne o łącznej wartości aż 6.600 zł. i przypisano mu 24 punkty karne.
-
Aktualności7 dni temu
Tragedia na pograniczu powiatów. Nie żyje 16-latek
-
Aktualności6 miesięcy temu
Ulica Leśna w Ostrzeszowie zablokowana. Trwa reanimacja kierowcy AKTUALIZACJA
-
Aktualności8 miesięcy temu
Tragiczny wypadek drogowy. Zginął 31-letni mieszkaniec gminy Kobyla Góra
-
Aktualności1 tydzień temu
Rolnicy blokują drogę krajową nr 11. Rozpoczął się 30-dniowy protest
-
Aktualności4 miesiące temu
Rekordowa wygrana w Ostrzeszowie-Pustkowiu. Gracz zgarnął ponad 6 milionów złotych!
-
Aktualności6 miesięcy temu
Niedaleko Ostrzeszowa powstaje największe osiedle. Ceny prawie niemożliwe (foto)
-
Aktualności4 miesiące temu
Wydał 4 zł, zgarnął ponad 6 milionów! [FILM]
-
Aktualności7 miesięcy temu
Jubileusze Małżeńskie w Gminie Doruchów
Boguś
2024-05-07 at 15:00
Według mnie to tylko wyciąganie forsy z obywateli. Mandaty większe jak w Niemczech we wsiach polskich się dostaje. Oczywiście, to jest początek ucisku ludzi. Będą nowe unijne dyrektywy, plany gnębienia Polaków, Rodacy dostaniecie taką kroploweczke od Urszuli (nie wiadomo kto) von der Leyen, że powieka nie drgnie.