Muzyczne prezenty dla wszystkich pań

Tradycją stały się już koncerty z okazji Dnia Kobiet organizowane przez Miejską Orkiestrę Dętą we współpracy z Ostrzeszowskim Centrum Kultury. Kolejny odbył się w niedzielę (5 marca) i sprawił, że widownia dosłownie pękała w szwach. Trudno się temu dziwić.

Przez wiele lat orkiestra pod batutą Pawła Kossoka wyrobiła sobie markę i bardzo wysoką pozycję w lokalnym środowisku muzycznym. W przeszłości jej koncerty planowano na luty, jednak w pewnym momencie stwierdzono, że mogą być doskonałym prezentem dla pań, więc termin przesunięto na początek marca. W tym roku muzycy przygotowali zestaw utworów z różnych dekad i półek muzycznych utrzymanych w różnym klimacie. Strzałem w dziesiątkę okazało się nawiązanie współpracy z wokalistami.

Wszyscy słuchacze byli pod dużym wrażeniem znakomitych interpretacji utworów „You raise me up” oraz „One moment in time” w wykonaniu 18-letniej Wiktorii Bielińskiej z miejscowości Laski w gminie Trzcinica.  Śpiewa od 6 roku życia i, jak sama przyznaje, wiąże swoją przyszłość właśnie z estradą i rozwojem wokalnym na Akademii Muzycznej. Pasję do śpiewu zaszczepili w niej tata oraz starsze siostry, z którymi od czasu do czasu występuje, głównie na swoim kanale na youtube. Z Miejską Orkiestrą Dętą swój debiutancki występ miała podczas koncertu „Kolęd i pastorałek” organizowanego w miejscowości Baranów na początku obecnego roku.  Na swoim koncie ma już kilka osiągnięć, a do najważniejszych zalicza udział w zeszłorocznym Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Macedonii.  Tego roku zamierza wystąpić na nim ponownie, tym razem jednak w Grecji.

Swoją wszechstronność podczas koncertu pokazał Arkadiusz Kaczmarek. Nie tylko bowiem, jak zwykle, zagrał na instrumentach perkusyjnych, ale chwycił także za mikrofon, by brawurowo odśpiewać przebój Krzysztofa Krawczyka „Za tobą pójdę jak na bal”. Mając 14 lat założył zespół o dobrze znanej w Ostrzeszowie i nie tylko nazwie „KONCEPT”. Swoje perkusyjne umiejętności miał okazję szlifować w Wojskowej Orkiestrze w Koszalinie, a od 2006r. w Miejskiej Orkiestrze Dętej w Ostrzeszowie. Prywatnie kierowca ciężarówki i autobusu, lubiący się sprawdzić na torze żużlowym.

Reklama

Za sprawą jednego z gości specjalnych chwilę oddechu miał kapelmistrz P. Kossok. W temacie przewodnim z filmu „Piraci z Karaibów. Klątwa Czarnej Perły” za pulpitem dyrygenta stanęła Anna Smolarek – Łągiewczyk, kapelmistrz Orkiestry Dętej w Widawie i muzyk Orkiestry Reprezentacyjnej Poczty Polskiej w Łodzi. Ona także wykonała piękne solo na trąbce w nieśmiertelnym szlagierze z repertuaru Franka Sinatry zatytułowanym „My way”.

Niedzielny koncert stał się ponadto okazją do zaprezentowania najnowszej członkini ostrzeszowskiej orkiestry – 12-letniej Michaliny Miszkieło – a także złożenia podziękowań wszystkim osobom, firmom i instytucjom, które na różne sposoby wspierają działania muzyków. Każdy zresztą mógł dołączyć do grona darczyńców, ponieważ wśród słuchaczy przeprowadzona została kwesta. Jej dokonanie powierzono parze… piratów przybyłych rzecz jasna wprost z Karaibów, co było gwarancją sukcesu. Słowa sukces można, a nawet należy użyć zresztą w odniesieniu do całego koncertu. Najlepszym na to dowodem były żywiołowe reakcje publiczności, która „wymusiła” na orkiestrze kilka bisów.

fot. OCK

Reklama