Ponad 1,8 promila alkoholu miał w wydychanym powietrzu kierowca, który próbował w takim stanie odjechać samochodem spod marketu w Doruchowie. Jeden ze świadków tej sytuacji nie pozostał jednak bierny i bez wahania odebrał mężczyźnie kluczyki.
Do zdarzenia doszło we wtorek (25 czerwca) około 22.20.
– Jak ustalili interweniujący na miejscu funkcjonariusze, zgłaszający zauważył mężczyznę wsiadającego do pojazdu i próbującego odjechać spod marketu Dino w miejscowości Doruchów – relacjonuje st. aspirant Magdalena Hańdziuk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie. – Z uwagi na wyczuwalną woń alkoholu mężczyzna odebrał kluczyki kierującemu, informując jednocześnie o zaistniałym zdarzeniu policję. Przeprowadzona wobec 56-letniego mieszkańca gminy Grabów nad Prosną kontrola trzeźwości wykazała, że kierował on samochodem marki suzuki znajdując się w stanie nietrzeźwości, tj. 0,91 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.
Sprawcy przestępstwa zatrzymano prawo jazdy oraz trzykrotnie pobrano od niego krew do badań.
Reklamy alkoholu działają bardzo skutecznie jak widać.
Jadzka czyli jak nie było reklam alkoholu naród był nieświadomy i nie wiedział co to alkohol ???
trudno mi uwierzyć żeby taką teorie na trzeźwo wymyślić…