Gmina Ostrzeszów w programie in vitro. Dotacje dla mieszkańców czekają

Mieszkańcy gminy Ostrzeszów mogą już ubiegać się o dofinansowania w ramach „Programu polityki zdrowotnej leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego”. Powstał on z inicjatywy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, a ostrzeszowski samorząd jest jednym z 37 partnerów i beneficjentów.

Każda zakwalifikowana para może liczyć na wsparcie w wysokości do 5 tysięcy złotych. W marcu bieżącego roku Rada Miejska w Ostrzeszowie podjęła uchwałę, na mocy której wyraziła zgodę na przekazanie samorządowi wojewódzkiemu 50 tysięcy złotych z przeznaczeniem na realizację programu in vitro.

– Urząd Marszałkowski podwoił tę kwotę i będzie ona przeznaczona tylko i wyłącznie dla mieszkańców miasta i gminy Ostrzeszów – przypomina burmistrz Patryk Jędrowiak.

Na rozdysponowanie czeka zatem łącznie 100.000 złotych. Zważywszy, że maksymalna dotacja wynosi 5.000 zł, pula ta wystarczy na dwadzieścia zgłoszeń. Co ważne, w dniu zgłoszenia kobieta i mężczyzna muszą mieć ukończone 25 lat, a kobieta – nieukończone 40 lat według daty urodzenia. Wszelkie pozostałe szczegóły i warunki stawiane uczestnikom programu, w tym formularz zgłoszeniowy, znaleźć można na stronie internetowej poznańskiej kliniki InviMed, która wygrała przetarg na realizację przedsięwzięcia.

Reklama

– Po wpisaniu swoich podstawowych danych i podaniu numeru telefonu w formularzu zgłoszeniowym w przeciągu siedmiu dni przedstawiciele kliniki skontaktują się, aby omówić szczegóły i określić terminy – dodaje burmistrz. – Środki są na ten rok, więc w tym roku klinika może przyjąć maksymalnie dwadzieścia par z miasta i gminy Ostrzeszów. Oczywiście może przyjąć też więcej, jeżeli mieszkańcy załapią się do tej ogólnej puli Urzędu Marszałkowskiego, natomiast dwadzieścia par ma zagwarantowane, że jeżeli zgłosi się w tym roku to cała procedura będzie rozpoczęta z uwzględnieniem dofinansowania.

Zdaniem burmistrza, zainteresowanie programem powinno być spore.

– Problem bezpłodności wśród par nie ma granic, ani nie jest przyporządkowany do małych ani dużych miast. Dotyczy to wszystkich mieszkańców, w tym mieszkańców Ostrzeszowa – podkreśla. – Już po informacji, że Rada Miejska przekazuje środki, mieszkańcy dopytywali, kiedy i gdzie będzie można się zgłaszać. Jesteśmy przekonani, że te dwadzieścia zabiegów jest co najmniej optymalną liczbą na ten rok, też z uwagi na krótki okres do końca 2022 roku. Możliwe, że jeżeli w pełni zostanie ta pula wykorzystana, w przyszłych latach będziemy zwiększać środki.

Choć na metodę in vitro decyduje się w Polsce wiele par, temat wciąż budzi kontrowersje. Można się było o tym przekonać także w Ostrzeszowie. Uchwała dotycząca wsparcia wojewódzkiego programu nie została przyjęta jednogłośnie i nie zabrakło krytycznych uwag ze strony radnych.

Reklama

– Mamy XXI wiek i nie jest naszą winą, że niektórzy nie podążają za rozwiązaniami jeszcze z poprzedniego wieku, widząc jakieś zagrożenie dla siebie – komentuje P. Jędrowiak. – Wydaje nam się, że tu, gdzie od kilku lat brakuje państwa, powinny znaleźć się samorządy i tak też robimy.

W bieżącej edycji „Programu polityki zdrowotnej leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego” udział bierze 36 gmin i jeden powiat z naszego regionu. ŁŚ