Przede mną 40 urodziny, ale nie wiem, w jakim stanie przyjdzie mi ich doczekać… Mam trójkę małych dzieci, ukochaną pracę w straży pożarnej, jestem zawodowym kierowcą, ale to, co obecnie zdominowało mój świat to choroba. Wszystko to, co do tej pory mogłem robić dla innych, zabrała mi szybko postępująca choroba Parkinsona. Nie spodziewałem się, że to, czym do tej pory mogłem się bezgranicznie cieszyć, zostanie mi tak szybko odebrane.
Przecież jestem jeszcze młodym człowiekiem, czuję, że tak wiele mógłbym jeszcze zrobić, pokazać świat moim ukochanym dzieciom, pomagać ludziom, jako strażak, być sprawnym mężczyzną! Szansą dla mnie jest zabieg wszczepienia stymulatora mózgu. Jego koszt jest dla mnie naprawdę duży, ale to jedyny sposób, by móc wrócić do normalnego życia! Proszę, pomóż!
Bartłomiej
CHCESZ POMÓC? KLIKNIJ TUTAJ
źródło: www.siepomaga.pl
Najnowsze komentarze