To pytanie cały czas zadają sobie mieszkańcy Rogaszyc, którzy już od ponad 20 lat czekają na skanalizowanie ich wsi. Światełko w tunelu pojawiło się dwa lata temu, kiedy to gmina pozyskała 2-milionowe dofinansowanie na budowę 140 przydomowych oczyszczalni ścieków. Problem jednak w tym, że ich budowa cały czas odsuwana jest w czasie.
Przypomnijmy, umowę na dofinansowanie inwestycji burmistrz Patryk Jędrowiak i wicemarszałek województwa wielkopolskiego Krzysztof Grabowski podpisali już w lipcu 2020 roku. Swojego zadowolenia nie krył wtedy sołtys wsi Krzysztof Jasiak, który twierdził, że starania o budowę kanalizacji mieszkańcy toczą już od ponad 20 lat. Podczas spotkania zapewniano, że inwestycja rozpocznie się i zakończy w 2021 roku. Tak się jednak nie stało. Powód?
– Faktycznie minęło sporo czasu, ale po pierwsze czekaliśmy na uzgodnienia z Wodami Polskimi tak, aby zmniejszyć koszty użytkowania tych oczyszczalni dla samych mieszkańców. Udało nam się takie uzgodnienia uzyskać, co zaprocentuje w przyszłości dla mieszkańców Rogaszyc – mówi burmistrz Patryk Jędrowiak. – Po pierwszym przetargu spłynęły jak się okazało dwie bardzo korzystne oferty, natomiast obie posiadały pewne błędy, które zobowiązały nas do odrzucenia tych ofert i rozpisania przetargu od nowa. Obecnie przetarg toczy się, natomiast zmieniły się również przepisy ustawy, którą podpisał prezydent Andrzej Duda i w związku z tym również musieliśmy wprowadzić zmiany do naszego przetargu, co jednocześnie wydłuża okres na składanie ofert.
Z informacji przekazanych przez włodarza wynika, że prace związane z budową 140 przydomowych oczyszczalni miałyby rozpocząć się w przyszłym roku.
W myśl realizowanego przez urząd programu, do ich budowy mieszkańcy nie będą musieli dokładać pieniędzy. Jedyny koszt wiązał się będzie z koniecznością wywozu osadu. Dodajmy, że przez pięć lat od montażu właścicielem każdej powstałej instalacji będzie gmina. Po tym okresie oczyszczalnie przejdą w ręce beneficjentów. RED
fot. sxc.hu
Nie wiem dlaczego Rogaszyce są tak uprzywilejowane, ale ja większość płaciłem ze swoich jak budowałem przydomową oczyszczalnie. Wtedy jakoś poprzedni Burmistrz się nie zainteresował żeby taki program zrobić w naszej wiosce, a tez sporo ludzi wtedy budowało u nas przydomowe.
Odpowiada Ci gość z Rogaszyc który zrobił ją za swoje bo wiedział że na obiecankach się skończy,koszt wyszedł przy mych zakupach i współpracy taki jak te Gminne dotacje ponieważ przez 5lat co miesiąc opłata!!! Czyli zakup na raty! Ja się ciesze kanalizacją a idę o zakład że w przyszłym roku jej nie będzie, bo jak według Ciebie mniemanie tak jest uprzywilejowana a to największa wieś w Powiecie zawsze jest tylko obiecywana ze wszystkim-najlepiej przy wyborach!!!-tak jak ta kanalizacja 20lat.Zrobiono trochę drogi po dużych staraniach i ta nowoczesna droga wygląda tak że dwa osobowe zjeżdzają do pobocza by nie mieć kolizji na lusterka po 1500zł bo ważniejszy był chodnik według unijnych przepisów a walą nim takie tłumy że policja ruchem kieruje XD Jeśli chodzi o dotacje z Gminy to pięknie brzmią a po zderzeniou z faktami jest tylko kilka i się okazuje że tylko na oczyszczalnie biologiczne więc zwykłe orzydomowe się nie łapią..podobnie jest czy było z piecami-piec na dotacje wychodzi drożej niż we własnym zakresie
ludzie w przyszłym roku Pan Jedrowiak nie wygra wyborów, żałuję że na małolata głosowałem, on już burmistrzem nie będzie. pomyłka ostrzeszowska to jest . Ludzie już go nie wybiorą więc to co mowi teraz jest chu.. podpoarte
bajka…ROGASZANIE NAIWNY , PROSTY LUD – DALI SIE NABRAĆ NA PRZYDOMOWE OCZYSZCZALNIE , KTÓRYCH JAK DOTĄD NIE MA I NIE BĘDZIE – ALE PROSTA LUDA MUSI SIE SAMA O TYM PRZEKONAĆ
sobie weż poubliżaj(zresztą już to zrobiłeś brakiem Kultury i brakiem szacunku do samego siebie )…nastepna władza nie będzie mieć tak prosto że obiecanki na lepsze..kto startuje we wyborach niech się lepiej zastanowi..