Bezdomne koty zostały bez schronienia. Zginęła buda, wolontariuszki z Doruchowa proszą o jej zwrot

Z centrum Doruchowa zniknęła buda dla bezdomnych kotów – solidna, ocieplana, z trzema wejściami, zakupiona i postawiona z inicjatywy lokalnych wolontariuszek. To treść apelu, który dotarł w tej sprawie do naszej redakcji:

“W ostatnim czasie w centrum Doruchowa zginęła buda dla bezdomnych kotów. Bardzo prosimy o jej oddanie, ponieważ budkę we własnym zakresie zakupiły wolontariuszki, więc jest nam bardzo przykro, że nie dość, że nikt nie pomaga, to jeszcze zabiera nie swoją własność. Buda była solidna i obszerna z trzema wejściami: koty lubiły w niej spać. Bardzo prosimy o oddanie budy, ponieważ chyba nie ma gorszej rzeczy niż okradanie bezdomnych ludzi, a co dopiero bezdomnych zwierząt, które nikomu się nie poskarżą. Koty w Doruchowie są wysterylizowane i na co dzień dokarmiane głównie ze środków prywatnych dwóch wolontariuszek, więc ta kradzież nami wstrząsnęła na tyle, że postanowiłyśmy napisać do gazety z prośbą o oddanie budy, która wygląda tak jak ta na zdjęciu. MS”