Pokłócił się ze szwagrem, trafił do aresztu

Takiego obrotu spraw w drugi dzień świąt chyba nikt się nie spodziewał. Nietrzeźwy 38-latek pokłócił się ze swoim szwagrem, a sytuacja szybko eskalowała do tego stopnia, że konieczna była interwencja policji. Ostatecznie mieszkaniec Ostrzeszowa trafił do aresztu.

Do zdarzenia doszło tuż po godzinie 23.00. – Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna grozi zgłaszającemu przy użyciu niebezpiecznego przedmiotu – poinformowała asp. sztab. Magdalena Hańdziuk z ostrzeszowskiej komendy policji.  – Na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że pomiędzy 38-letnim mieszkańcem Ostrzeszowa a jego 30-letnim szwagrem, mieszkańcem powiatu koszalińskiego, doszło do szarpaniny. W trakcie interwencji ustalono również, że 38-latek kierował wobec swojego krewnego groźby karalne. Z uwagi na uzasadnioną obawę spełnienia gróźb, mężczyzna został zatrzymany przez interweniujących funkcjonariuszy i osadzony w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratora.

28 grudnia, decyzją prokuratora, mężczyzna został zwolniony z aresztu i wezwany do stawiennictwa w Prokuraturze Rejonowej w Ostrzeszowie. Dzień później, 29 grudnia, stawił się na wezwanie, przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze. RED