Wydarzenia
Nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Spotkała go surowa kara
Poważne konsekwencje spotkały 20-latka z gminy Ostrzeszów, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Do zdarzenia doszło 3 maja około 17:20 w Kaliszkowicach Kaliskich.
– Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego kierującemu pojazdem marki honda wskazali miejsce do zatrzymania się do kontroli drogowej, lecz mężczyzna oddalił się z miejsca – przekazuje st. aspirant Magdalena Hańdziuk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie. – Powodem kontroli miało być przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 37 km/h. Policjanci na podstawie sprawdzenia w policyjnym systemie numeru rejestracyjnego, ustalili właściciela pojazdu i udali się do jego miejsca zamieszkania. Okazało się, że 20-latek w krótkich odstępach czasu po raz kolejny przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym, a więc dopuścił się wykroczenia w tzw. recydywie.
Na młodego kierowcę nałożono dwa mandaty karne o łącznej wartości aż 6.600 zł. i przypisano mu 24 punkty karne.
-
Aktualności2 miesiące temu
Ulica Leśna w Ostrzeszowie zablokowana. Trwa reanimacja kierowcy AKTUALIZACJA
-
Aktualności4 miesiące temu
Tragiczny wypadek drogowy. Zginął 31-letni mieszkaniec gminy Kobyla Góra
-
Aktualności2 miesiące temu
Niedaleko Ostrzeszowa powstaje największe osiedle. Ceny prawie niemożliwe (foto)
-
Aktualności3 miesiące temu
Jubileusze Małżeńskie w Gminie Doruchów
-
Aktualności2 miesiące temu
Potrąciła rowerzystę, uciekła i próbowała zatrzeć ślady [AKTUALIZACJA]
-
Aktualności2 tygodnie temu
27-latek zmarł w salonie fryzjerskim
-
Aktualności3 miesiące temu
Zawieszono zajęcia w szkole w Niedźwiedziu. Powodem względy bezpieczeństwa [AKTUALIZACJA]
-
Aktualności2 miesiące temu
Action po raz pierwszy w Ostrzeszowie
Boguś
2024-05-07 at 15:00
Według mnie to tylko wyciąganie forsy z obywateli. Mandaty większe jak w Niemczech we wsiach polskich się dostaje. Oczywiście, to jest początek ucisku ludzi. Będą nowe unijne dyrektywy, plany gnębienia Polaków, Rodacy dostaniecie taką kroploweczke od Urszuli (nie wiadomo kto) von der Leyen, że powieka nie drgnie.