Skandaliczne zachowanie zawodnika z Kraszewic

Drużyna Masovii na długo z pewnością zapamięta mecz ze Stalą Pleszew, który rozegrano w niedzielę (16 października) w Kraszewicach. Nie dość, że miejscowy zespół przegrał 2:5, to jeszcze na wiele miesięcy stracił jednego z podstawowych graczy. Powód? Doszło do naruszenia nietykalności sędziego przez jednego z zawodników.

–W Kraszewicach miała miejsce niedopuszczalna sytuacja, gdzie po wykluczeniu zawodnika doszło do naruszenia nietykalności jednego z sędziów. Wprawdzie nie było to uderzenie, jak to ma miejsce najczęściej, gdy mówimy o naruszeniu nietykalności, ale było to również absolutnie nieakceptowalne zdarzenie – wyjaśnił Bartosz Aleksandrowicz, rzecznik prasowy Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.

Zawodnik już w pierwszych minutach został ukarany żółtą kartką za faul, a w dalszych fragmentach zobaczył czerwony kartonik po tym, jak wulgarnie wyraził swoje niezadowolenie pod adresem trójki sędziowskiej. To jeszcze bardziej go rozzłościło. Jak udało nam się dowiedzieć, zawodnik gospodarzy miał pociągnąć za koszulkę asystenta sędziego i kilkukrotnie oblać go wodą. Jak się okazuje, to nie odosobniony przypadek. – Niestety obserwujemy, że w ostatnim czasie liczba przypadków agresji – w różnej formie, również fizycznej – wobec sędziów uległa zwiększeniu, co jest niepokojącym sygnałem – nie ukrywa Aleksandrowicz.

Wydział Dyscypliny Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej nałożył już karę na zawodnika Masovii, który został zdyskwalifikowany na 18 miesięcy. Ma on jednak prawo odwołać się od tej decyzji.

Reklama